Do sieci trafiła specyfikacja LG V70. To świetny flagowiec ze Snapem 888, baterią 5300 mAh i ekranem 120 Hz. Jest jednak problem – żeby go kupić, trzeba będzie mieć masę szczęścia.
Jak na pewno wszyscy już wiedzą, LG zamknęło mobilny dział i nie będzie już produkować nowych smartfonów. Zanim do tego doszło, producentowi udało się stworzyć LG V70. Wszystko wskazuje na to, że jednak doczeka się premiery, a my znamy jego specyfikację.
Przeciek o LG V70 pochodzi z benchmarku Geekbench i zdradza przynajmniej częściową specyfikację tego flagowca. Sercem urządzenia będzie Snapdragon 888. Wsparcie w wielozadaniowości zapewni mu 8 GB RAM – ot, typowy flagowiec z 2021 roku. Nie o to się jednak rozchodzi.
Wygląda na to, że po olbrzymim LG V60 i równie wielkim LG Velvet koreański producent wpadł na pomysł zmniejszenia swoich topowych modeli. Ekran będzie miał przekątną 6.5 cala i będzie wspierał odświeżanie na poziomie 120 Hz. O Velvet wspominam tutaj nie bez powodu, bo na jedynym do tej pory zdjęciu V70 mocno go przypomina – czyli jest przepiękny.
Ostatni element specyfikacji, który dzisiaj poznaliśmy, to bateria. Ogniwo będzie miało potężną pojemność 5300 mAh, co przy takiej wielkości wyświetlacza powinno przełożyć się na kapitalny czas pracy. Co więcej, po kablu będziemy mogli je naładować z mocą 45 W.
Gdzie leży największy problem tak doskonale wyposażonego flagowca? Będziesz potrzebował masę szczęścia (oraz pewnie koreańskiego przyjaciela), żeby go kupić. Według przecieku LG wyprodukuje jedynie 1000 sztuk i na tym koniec. A co, jeśli już masz telefon LG i zastanawiasz się, co z jego aktualizacjami i ewentualną naprawą? Odpowiedź znajdziesz poniżej:
Masz smartfon LG? Nie zostaniesz na lodzie – to musisz wiedzieć o aktualizacjach i serwisie
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.