ASUS ZenFone 8 ma być wodoszczelny dzięki certyfikatowi IP68. To znakomita informacja dla fanów flagowej serii, chociaż trzeba pamiętać, że ochrona przed wodą będzie mieć swoją cenę.
Maj rozpoczyna się od bardzo ciekawych informacji na temat flagowego ASUS ZenFone 8. Smartfon zadebiutuje już 12 maja wraz ze swoim mniejszym bratem ZenFone 8 Mini oraz – być może – kilkoma innymi wersjami. Dlaczego warto zwrócić na nie uwagę?
ZenFone 8 bez obracanego aparatu, ale z IP68
Tajwański producent postarał się, by w nowej serii zaskoczyło nas sporo technologii. Przede wszystkim wydaje się pewne, że w tej generacji ZenFone’y zrezygnują z obracanego aparatu służącego zarówno jako tylna i przednia kamera – swego czasu dało to jednemu z ZenFone’ów tytuł króla selfie.
W serii z ósemką na końcu ASUS ma postawić na standardowy, dużo nudniejszy aparat umieszczony w dziurce wewnątrz lewego rogu ekranu. Rozwiązanie to znamy od dawna w rozwiązaniach konkurencji, dlatego wielu ManiaKów z bólem przyjęło informację o braku obracanego modułu flip.
Teraz okazuje się, że w tym szaleństwie kryje się metoda, ponieważ ZenFone 8 ma otrzymać certyfikat wodoszczelności IP68. To iście flagowa cecha, której dotychczas nie spotkaliśmy w żadnym smartfonie marki ASUS. Norma ochrony przed wodą podkreśli nie tylko sztandarowy charakter smartfona, ale również będzie mieć wpływ na cenę.
ZenFone 8 może kosztować ciut więcej, ponieważ zdobycie klasy IP68 swoje kosztuje. Nie sądzę jednak, aby cena tej lub innych wersji znacząco wzrosła w odniesieniu do poprzedników – ZenFone 7 startował z poziomu 3299 zł (8/128 GB).
Czy IP68 to powód do radości? Oczywiście, że tak, o ile w swoim codziennym użytkowaniu narażacie telefon na kontakt z wodą, deszcz lub pełne zanurzenie – ZenFone 8 zniesie to wszystko. IP68 to również podwyższona ochrona przed pyłem, o czym wiele osób zapomina. W trudnych warunkach norma przyda się ona jak znalazł.
Z drugiej jednak strony obracany aparat był szalenie oryginalny i wyróżniał ZenFone’a na tle nudnych jak flaki z olejem rywali od Xiaomi i Samsunga. Najwyraźniej ASUS doszedł do wniosku, że nie o takie wyróżnienie mu chodzi, a jego flagowiec powinien być bardziej sztampowy – wyróżnienie ma czekać gdzieś indziej, a mianowicie w aż 16 GB pamięci RAM:
Szykuj kasę fanie smartfonów maxi w obudowie mini. ASUS ZenFone 8 mini będzie bliski ideału
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.