Samsung Galaxy Z Fold 3 nikogo nie powali na kolana specyfikacją aparatu. Kolejny rok z rzędu znajdziemy tu ten sam zestaw trzech matryc o rozdzielczości 12 MP. Czym nowy Fold będzie w takim razie próbował oczarować klientów?
Od najdroższych telefonów na rynku oczekujemy, by były bezproblemowe, piękne i miały doskonałe zaplecze fotograficzne. Niestety, rzeczywistość jest taka, że obecnie kosztujące niemal 10 tysięcy złotych składane flagowce wcale nie oferują najlepszej jakości fotografii na rynku. Tak jest z Xiaomi Mi Mix Fold i taki będzie z Samsungiem Galaxy Z Fold 3.
Dzisiaj do sieci trafiła specyfikacja aparatu, który w sierpniu zobaczymy w topowym modelu koreańskiego producenta. Na tylny panel trafi trio 12 MP matryc. Nie jest to jeszcze w 100% potwierdzone, ale w takiej sytuacji wygląda na to, że postęp w stosunku do poprzednika będzie niezauważalny.
Nowością – według źródła – będzie aparat pod składanym ekranem (matryca Sony o rozdzielczości 16 MP). Po złożeniu również będziemy mogli zrobić sobie zdjęcie selfie, ale to dokładnie ten sam sensor o rozdzielczości 10 MP, co rok wcześniej. Można już chyba bezpiecznie powiedzieć, że Samsung Galaxy Z Fold 3 będzie kusił nieskazitelnym wyświetlaczem głównym, niż możliwościami fotograficznymi.
Taka polityka Samsunga jest zrozumiała z konstrukcyjnego punktu widzenia. Dodawanie następnych gramów obciążenia na tylny panel (czyli zastosowanie matryc i obiektywów z Samsunga Galaxy S21 Ultra) przełożyłoby się na jeszcze bardziej nieporęczne urządzenie. Wiarygodne źródła mówią, że nowy Fold ma być lżejszy od poprzednika i chyba to ergonomia jest priorytetem dla koreańskiego producenta.
Jeśli interesuje Cię więcej przecieków na temat Samsunga Galaxy Z Fold 3, to w poniższym tekście możesz poznać jego design:
Najpiękniejszy smartfon Samsunga na zdjęciu! Miliony pobiegną po niego do sklepu
Ceny Samsung Galaxy Z Fold 3
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.