Flagowy Ulefone Armor 11 5G został oficjalnie zaprezentowany. Za nieco ponad 500 dolarów oferuje wyśrubowaną specyfikację, bezprzewodowe ładowanie i NFC. Czy warto go kupić?
Ulefone Armor 11 5G to nowy flagowiec chińskiego producenta i jednocześnie następca najlepszego odpornego telefonu dla aktywnych na rynku. Oczekiwania są spore – sprawdźmy, czy nowy model jest w stanie im sprostać.
Wyjątkową cechą tego modelu na tle innych – zwykle tańszych – odpornych smartfonów, jest design. Fajnie, że producent nie próbował na szybko stworzyć odpornego czołgu, ale zadbał też o estetykę. Jest całkiem ładnie, choć to nadal kawał sprzętu. Wyróżnikiem jest też kamera termowizyjna – nadal rzadki widok w telefonie.
Jeśli chodzi o specyfikację, to jest nieźle. Procesor to wydajny i zapewniający dostęp do sieci 5G układ MediaTek Dimensity 800, w testach stojący tylko nieco poniżej Snapdragona 765G. Towarszyszy mu 8 GB RAM i aż 256 GB przestrzeni na pliki użytkownika. Wszystko działa pod kontrolą czystego Androida bez nakładki.
Smartfon ma też odpowiednio dużą baterię o pojemności 5200 mAh. Nie jest to na pewno rekordzista w tej dziedzinie, ale ze względu na stosunkowo mały ekran (6.1 cala) powinno się to przełożyć na dwa dni z dala od gniazdka. Ulefone Armor 11 wspiera ładowanie bezprzewodowe o mocy 10 W. Ma też NFC i można nim płacić w sklepach dzięki Google Pay.
Ulefone Armor 11 5G już pojawił się w sprzedaży na oficjalnej stronie producenta, z niedługo pewnie będzie opłacalnym wyborem w akcjach promocyjnych dużych chińskich sklepów z elektroniką. Obecnie trzeba za nieco zapłacić 1900 złotych – sporo, ale specyfikacja jest naprawdę bardzo bogata.
Już dzisiaj chciałbyś kupić odporny smartfon dla aktywnych, ale nie chcesz wydawać tak znacznej kwoty na Ulefone Armor 11? W takim razie zajrzyj do naszego poradnika zakupowego, w którym zebraliśmy również polecane modele w niższej cenie.
Jaki odporny smartfon kupić? Oto polecane telefony-czołgi dla twardzieli
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.