Atak klonów w natarciu. Zamiast nowego Realme, kup starszego w świetnej cenie

Nowy smartfon Realme ukazał się na horyzoncie. Jego asem w rękawie ma być wielka bateria oferowana w dobrej cenie, ale zastanawiam się: po co nam kolejny klon?

Realme wzoruje się na Xiaomi, co ma swoje plusy i minusy. Plusem są tanie smartfony z niezłą specyfikacją, a minusem rozwodnienie portfolio i tworzenie nowych serii niejako na siłę. W dłuższej perspektywie poskutkuje to olbrzymim bałaganem oraz tworzeniem kolejnych telefonów bez żadnych innowacji.

Tani Realme znowu na horyzoncie

Za taki smartfon postrzegam na przykład model oznaczony numerem RMX3261. Dzięki podstawowej certyfikacji poznaliśmy jego wygląd oraz niektóre podzespoły, które każą nam sądzić, że znów mamy do czynienia z budżetowcem należącym do serii Realme C.

Linia C od niedawna wygląda bardzo solidnie i posiada kilka podobnych do siebie smartfonów, dlatego nie dostrzegam wielkiego sensu w produkowaniu kolejnego klona. Realme nic sobie jednak nie zrobi z mojego zdania, zapewne promując budżetowca na rynku indyjskim – tam wciąż trudno zaspokoić popyt na tanie modele.

Nowy Realme wygląda standardowo do bólu i nie zachwyca pojemnością baterii, która wynosi solidne 4880 mAh (najpewniej 5000 mAh w finalnej wersji). Nie zachwyca, ponieważ inne telefony Realme C również posiadają podobne, a nawet większe ogniwa i kosztują sensowne pieniądze.

Jedynym powodem, dla którego debiut następnego budżetowego Realme mógłby mieć sens, jest lepszy procesor, jednak obawiam się, iż znów Chińczycy posłużą się prostym MediaTekiem Helio G35 znanym z pozostałych produkcji.

Specyfikację RMX3261 dopełnią ładowanie o mocy 18 W, czytnik linii papilarnych na tylnym panelu, potrójny aparat fotograficzny z dwoma oczkami 2 MP oraz slot na trzy karty: dwie nanoSIM i jedną microSD.

Co zatem warto wybrać zamiast wyżej wymienionego telefonu? W naszym zestawieniu najlepszych smartfonów do 500 złotych znajdziecie dwa lepsze modele Realme oraz kilka innych propozycji od innych producentów:

Opłacalność za grosze! Najlepsze smartfony za 500 złotych, jakie warto kupić

Źródło