Samsung Galaxy Note ma w wielkim stylu powrócić na rynek. Koreańczycy nie są zadowoleni z duetu Galaxy S21 Ultra i S Pen, a przede wszystkim – z ich sprzedaży. Kiedy możemy spodziewać się nowego Galaxy Note?
Seria Samsung Galaxy Note jest kultowa i jej zakończenie na pewno było dla wielu jeśli nie ciosem, to przynajmniej smutną wizją szukania alternatywy. Taką miał być Samsung Galaxy S21 Ultra z decydowanym etui z S Pen. Wieść niesie, że rozwiązanie się nie przyjęło i nawet specjalnie mnie to nie dziwi.
Od początku nie ukrywałem, że koślawe etui z S Pen, które jeszcze powiększa gigantycznego Samsunga Galaxy S21 Ultra ma z serią Note tyle wspólnego, co nic. Koreański producent boleśnie się o tym przekonał, bo podobno nie są zadowoleni z odzewu fanów na taki zestaw. Jakoś mnie to nie dziwi, bo sam mam Galaxy Note i nie chciałbym zastąpić go tym… czymś.
Widać to też po wynikach sprzedaży, które idealnie odzwierciedlają moje przemyślenia (i decyzję zakupową). 27% sprzedanych tegorocznych flagowców to model Ultra, co jest poniżej oczekiwań. Aż 51% to Samsung Galaxy S21, którego sam kupiłem, zamiast czekać na Galaxy Note z prawdziwego zdarzenia. Cóż – chyba wyjątkowo miałem rację.
Samsung Galaxy Note 22 powróci w 2022 roku?
Nie można jednak popadać w hurraoptymizm. Nawet, jeśli leakster ma fantastyczne źródła, to flagowca nie da się zaprojektować z dnia na dzień. Nawet średniopółkowy OnePlus Nord stworzony został w 6 miesięcy, a Huawei mówiło o rozwoju przez półtora roku. Koreańczycy mają fundusze, żeby to przyspieszyć, ale nadal lato 2022 roku to najbardziej realny termin.
I to chyba dobra decyzja. Samsung Galaxy Note (22?) to narzędzie do pracy, ale również przepotężny sprzęt do multimediów. Połączenie jego możliwości z Exynosem 2200 z układem RDNA 2 od AMD da nam smartfona-marzenie. O ile nie będzie się przegrzewał. Więcej na temat nowego układu przeczytasz poniżej:
Samsung Galaxy S22 z niebotycznym GPU. Co trzeba o nim wiedzieć?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.