Najpopularniejsze telefony w USA każdego polskiego użytkownika mogą przyprawić o uśmiech politowania. Sprawdźmy, czym kończy się brak konkurencji ze strony Xiaomi i Huawei. Módlmy się, żebyśmy nigdy nie musieli mieć takich problemów w Europie.
Rynek smartfonów w USA rządzi się swoimi prawami. Najpopularniejsze telefony w Ameryce Północnej znacząco różnią się od Europy, gdzie rządzą świetnie wycenione chińskie marki. Zobaczmy, z czego korzysta przeciętny Amerykanin, jeśli akurat nie jest to iPhone. A zwykle jest.
Firma analityczna przeanalizowała aktywne urządzenia w USA (mówią o miliardzie, ale raczej dopuszczane są powtórzenia) i sporządziła raport dotyczący najpopularniejszych telefonów na rynku. Zanim przejdziemy do Androida, to wyjaśnię, dlaczego tylko wspomnimy o Apple. Gigant z Cupertino ma aż 70% rynku, co mówi samo za siebie.
Co z pozostałym 30% i Androidem? Lista jest niesamowicie nudna, bo na 21 najbardziej popularnych urządzeń aż 15 pochodzi od Samsunga. Żeby było zabawniej, na samej górze jest…Galaxy S9. Drugie miejsce okupuje wybitnie przeciętny Galaxy A10e. Trzeci jest tablet Amazonu (równie beznadziejny).
Na liście pojawia się również tani telefon z rysikiem, czyli LG Stylo 6. Oprócz tego mamy jeszcze parę tabletów Amazonu oraz LG Q51. Masakra. Żaden z nowszych flagowców – pomimo ogłoszonej świetnej sprzedaży – nie przebił się do pierwszych 21 urządzeń. Jeszcze bardziej razi brak jakichkolwiek OnePlusów, o telefonach Google nie wspominając.
W takiej sytuacji możemy tylko się cieszyć, że Xiaomi, Huawei, realme i tak dalej, są na naszym rynku. Ciężko sobie wyobrazić, by w takiej sytuacji jednym z najpopularniejszych telefonów był Samsung Galaxy A10e. Dla kontrastu o sytuacji na polskim rynku przeczytasz poniżej.
Potęga Xiaomi wciąż rośnie – w gigantyczne wyniki marki w Polsce i Europie ciężko uwierzyć
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.