Vivo S10 zdradza pierwsze szczegóły specyfikacji technicznej. Choć smartfon zadebiutuje tylko kilka miesięcy po swoim poprzedniku, to nie będzie on na szczęście jego bratem bliźniakiem. Na jakie zmiany postawił producent?
Choć udany Vivo S9 dopiero co zadebiutował, to chiński producent nie ma czasu do stracenia i już zabrał się za tworzenia jego następcy. Ulepszona wersja smartfona może zadebiutować w każdej chwili, a my już dziś co nieco o nim wiemy. Co kryje się pod maską?
Specyfikacja Vivo S10
Sercem smartfona zostanie układ MediaTek Dimensity 1100, znany nam już z wcześniejszej generacji – tutaj producent nie postawił na zmiany. Wesprą go dwa warianty pamięci – 8 oraz 12 GB. Pierwsza opcja rozszerzalna będzie do 12 GB za pomocą wirtualnej pamięci RAM, druga za to aż do 16 GB. Smartfon pracować będzie pod kontrolą Androida 11 z nakładką OriginOS.
Co ważne, producent wyposaży Vivo S10 również w solidny moduł aparatu – główny czujnik będzie miał bowiem aż 108 megapikseli. Przypomnę tylko, że Vivo S9 oferował potrójny aparat z czujnikiem 64 MP.
Na pokładzie nie zabraknie też modułu NFC do płatności zbliżeniowych, czy szybkiego ładowania o mocy 44 W zamiast 33 W (pojemność akumulatora nie jest jeszcze znana).
Na więcej informacji o nadchodzącym smartfonie wciąż musimy jeszcze poczekać. Jeśli producent zdecyduje się na zaprezentowanie Vivo S10 pół roku od premiery wcześniejszej generacji, to debiutu smartfona możemy spodziewać się już we wrześniu. Być może jednak producent postawi na premierę już w tym miesiącu, czyli kwartał od debiutu Vivo S9.
Przeczytaj również
Przeskoczyli nawet Xiaomi. Oni już wiedzą, jak naładować smartfona w 5 minut
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.