Na ekrany kin wszedł w miniony piątek nowy film Marvela, opowiadający historię Czarnej Wdowy. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie fakt, że w filmie pojawia się… Windows 10 Mobile – platforma, której Microsoft już nie rozwija. Tymczasem w filmie to rozwiązanie typu high-tech.
Windows 10 Mobile wciąż żywy?
Windows 10 Mobile nie jest już rozwijany, a smartfony od Microsoftu to przeszłość. Ostatnim bodajże interesującym product-placementem w branży rozrywkowej, zawierającym rozwiązania mobile od giganta z Redmond posiadała gra Quantum Break. Swoją drogą to jedna z najfajniejszych gier, która chociaż ma prostą grywalność to fabuła jest w iście kinowym wykonaniu.
To połączenie The Flash, akcji z filmów szpiegowskich i stworzenie z tego grywalnego serialu. Fajnie, że podobno nadchodzi dwójka, ale wróćmy do głównego tematu.
To koniec Windows 10 Mobile. Microsoft oficjalnie poleca Androida lub iOS
Microsoft dosyć często pokazuje swoje rozwiązania technologiczne w różnego rodzaju filmach i serialach. Zazwyczaj są to tablety Surface, czy nieco większe sprzęty, które futurystycznie pasują do sytuacji. Tymczasem w najnowszym kinowym filmie Marvela ze szpiegowskim akcentem, opowiadającym historię Czarnej Wdowy mamy powrót do nostalgii.
Czarna Wdowa i smartfon z Windows 10 Mobile
W jednej ze scen Natasha Romanoff trzyma w dłoni smartfon z logiem Microsoftu. Co ciekawsze, jest to stara Nokia Lumia. Widzimy również, jak Czarna Wdowa podgląda obraz z kamer czy wybiera numer telefonu na systemie Windows 10 Mobile.
Black widow uses windows phone@zacbowden @Daniel_Rubino @windowscentral https://t.co/5QEwfBdn47 pic.twitter.com/hz8nK0Xgt7
— Thomas Lai (@thomasthomaslai) July 9, 2021
Zadziwiający produkt nostalgii czy product-placement? To chyba jasne, że taki easter egg to najprawdopodobniej zagrywka scenarzystów i reżysera. Być może jest/był on fanem rozwiązań Microsoftu. Być może chodziło o zrobienie czegoś niespodziewanego – bo jak można użyć nierozwijanej platformy i smartfona do zadań specjalnych?
Wydaje się więc jasne, że to puszczenie oka do widza, przy czym na pewno zastanawia fakt użycia tego rodzaju urządzenia przy takim zbliżeniu kamery. Sam też wątpię, aby Microsoft zapłacił za promocję czegoś, co odeszło w niepamięć.
Windows 10 Mobile – a może powróci?
Nie, nie powróci. Może niektórzy życzyliby sobie, aby Windows 10 Mobile ponownie zagościł na salonach. Natomiast na 99% coś takiego się nie wydarzy. Microsoft próbował już tyle razy z mobilnymi urządzeniami, że chyba wreszcie zrozumiał, iż nie każdy będzie we wszystkim dobry.
W pewnym momencie bowiem wygaszono nie tylko smartfony, ale również dział wearables i inne akcesoria dedykowane platformom mobilnym od MS. Same systemy i ich rozwój również zostały wygaszone.
Windows 11 z kolei przyniesie możliwość włączania aplikacji z Androida. To wszystko świadczy o tym, że Windows 10 Mobile w Czarnej Wdowie to tylko ciekawostka, a nie zapowiedź czegokolwiek więcej w tym obszarze.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.