Inteligentne zegarki Amazfit mogą przejść całościowy renesans obejmujący nie tylko oprogramowanie, ale i warstwę sprzętową. Plany chińskiej marki Huami sprawią, że szerzej otworzysz oczy.
Na rynku układów scalonych panuje beznadziejna sytuacja, cytując klasyka. Dostawy krzemowych wynalazków są utrudnione i borykają się z opóźnieniami, dlatego wielu producentów postanawia przejść na własne układy – oczywiście o tej decyzji musiały myśleć od dawna, przewidując branżowe realia.
Smartwatche Amazfit z nowymi funkcjami i procesorem
„Na swoje” w sekcji hardware’u od jakiegoś czasu przechodzi marka Huami, którą doskonale kojarzymy ze smartwatchy Amazfit. Firma produkuje własne procesory Huangshan oparte na architekturze RISC-V, przymierza się do wydania nowej generacji układu i zapowiada pełne przejście na swoje oprogramowanie.
Jest na co czekać, albowiem już jutro na arenę ma wejść procesor Huangshan 2S, który zapowiada się na jeden z najlepszych układów dla sprzętów wearables. Zwiększona zostanie energooszczędność scalaka, a ponadto na pokładzie nie zabraknie niezależnego układu graficznego (GPU).
Procesor może napędzić już przyszłą generację Amazfitów 3, na które skuszą się także polscy Maniacy – wysokie zainteresowanie poprzednikami dowodzi, że dalej może być tylko lepiej, o ile Huami zachowa ceny na dotychczasowym lub zbliżonym poziomie.
W kontekście oprogramowania użytkownicy przyszłych smartwatchy będą mogli liczyć na rozbudowane funkcje zdrowotne z pomiarem ciśnienia i EKG włącznie. To dwie najpopularniejsze wśród ManiaKów technologie, które zaczynają trafiać do tańszych modeli. Według leakstera Digital Chat Station przyszłe Amazfity będą też znacznie przyjemniejsze w obsłudze.
Sprawdziliśmy, jak taniały najlepsze smartwatche i opaski! Kiedy zakup był optymalny?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.