Polska policja aresztowała dwóch mężczyzn, którzy teoretycznie sprzedawali m.in. smartfony znanych marek, a po dokonaniu opłaty wysyłali klientom… cegły. To już lepiej kupić telefon-cegłę, prawda?
Oszustów na tym pięknym świecie nie brakuje. Rosnąca popularność zakupów w sieci nie mogła umknąć ich uwadze i wykorzystują to na wiele różnych sposobów.
Do tego grona postanowiło dołączyć dwóch cwaniaczków z Wadowic. Na szczęście zostali już oni aresztowani przez policjantów z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu.
Proceder opracowany przez 24-latka i jego 18-letniego partnera w ciemnych interesach został chyba oparty na tym, że teraz prawie każdy smartfon to tak zwana cegła. Pewnie myśleli, że klient nie zauważy różnicy i zamiast zamawianego sprzętu – telefonów czy laptopów – panowie wysyłali… cegły.
Oszuści wykorzystali do swojej przestępczej działalności tzw. słupa. Wykradli oni dane jednego z mieszkańca Wadowic (nazwisko, numer konta bankowego i dane teleadresowe). Jak widać warto się pilnować, byśmy i my nie stali się ofiarami tego typu przestępstwa.
Na swojej wątpliwej moralnie działalności aresztowani mieli zarobić kilkanaście tysięcy złotych. Już się z nich nie nacieszą. Po porannej wizycie policjantów starszy trafił do aresztu, a młodszy został objęty dozorem. Obu grozi po 8 lat pozbawienia wolności.
Przez tę całą historię niektórym może się odechcieć narzekać na smartfony-cegły. Lepiej kupić taki niż dostać prawdziwą cegłę…
Nic śmieszniejszego dziś nie zobaczysz: demaskujemy „promocje po polsku”!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.