Google wprowadził niedawno nową funkcję ładowania baterii w warunkach ekstremalnych. Smartfony Pixel zatrzymają ładowanie przy 80% w dwóch scenariuszach. Jeden z nich jest naprawdę wyjątkowy.
Baterie w smartfonach z dnia na dzień coraz bardziej rosną, producenci stawiają też na coraz szybsze prędkości ładowania, a prym w tym wiedzie Xiaomi, które ma już w swoim portfolio ultraszybkie ładowanie 200 W.
W smartfonach od Google jednak ani akumulator, ani szybkość ładowania nie rosną w zastraszającym tempie. W najświeższym Pixelu 5 z 2020 roku producent postawił bowiem na pojemność 4080 mAh i szybkie ładowanie 18 W. To, o co natomiast troszczy się Google to zdrowie i żywotność akumulatora.
Smartfony Google z ekstremalną ochroną
Nowość kierowana do użytkowników Pixeli to bowiem bardzo wyjątkowa funkcja ładowania baterii w smartfonach. Jak podaje producent, funkcja ta pozwoli nam ograniczyć poziom naładowania smartfona jedynie do 80%. Brzmi sensownie, prawda? Otóż okazuje się, że Google zatrzyma ładowanie smartfona tylko w dwóch przypadkach:
- podczas długiego ciągłego ładowania smartfona w momencie wysokiego użycia baterii (na przykład podczas gry),
- podczas ładowania smartfona non stop przez conajmniej…cztery dni.
Co ważne, gdy Twój smartfon wejdzie już w ekstremalny tryb, to nie będziesz w stanie sam go wyłączyć. Konieczne będzie do tego odłączenie smartfona od ładowania.
Nowa funkcja dostępna jest dla smartfonów Pixel 3 i nowszych już od kwietnia 2021 roku. To ciekawy dodatek, ale szkoda, że Google nie wprowadził też opcji samodzielnego wyboru limitu 80% naładowania – byłoby to szczególnie przydatne dla tych, którzy ładują smartfona w nocy.
Przeczytaj również
Oddaj stary telefon i zgarnij fajną zniżkę na nowego smartfona u tego operatora!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.