Jestem jedną z tych osób, dla których korzystanie z ładowarki do smartfona jest jedną z najmniej potrzebnych czynności. Tym bardziej interesująca wydaje się więc propozycja Ulefone – firma niebawem wypuści na rynek Ulefone Power Armor 13 z największą na świecie baterią.
W ostatnich latach obserwujemy trend polegający na zwiększaniu pojemności baterii w smartfonach – standardem jest teraz ogniwo 4000-5000 mAh, ale to wcale nie dziwi. Urządzenia mobilne to multimedialne kombajny, które potrzebują sporego zapasu energii, a sięganie co kilka godzin po ładowarkę nie jest ulubioną czynnością ich posiadaczy.
Bateria 13200 mAh? To jakieś szaleństwo!
Co jakiś czas na rynku pojawiają się jednak sprzęty, które oferują baterię o zdecydowanie ponadprzeciętnej pojemności – jednym z nich jest Ulefone Power Armor 13, który może pochwalić się obecnością zdecydowanie największego ogniwa na świecie. Mowa bowiem o akumulatorze o pojemności aż 13200 mAh.
Co to oznacza? Ano fakt, że smartfon bez ładowania wytrzyma nawet 5 dni standardowego użytkowania oraz 600 godzin w trybie uśpienia i 17 godzin podczas ciągłej rozmowy.
Dodatkowo możemy liczyć na obecność technologii szybkiego ładowania o mocy 33W, a także bezprzewodowego z mocą 15W. Co ważne, smartfon będzie mógł posłużyć także jako bezprzewodowy powerbank, bowiem posiada możliwość ładowania zwrotnego z mocą 5W.
Bateria niewątpliwie robi kolosalne wrażenie, ale nieźle wygląda także pozostała specyfikacja tego wzmacnianego smartfona, spełniającego normy IP68 i IP69K. Urządzenie wyposażono w duży ekran o przekątnej 6,81 cala, wyświetlający obraz w rozdzielczości FullHD+, czyli 2400 x 1080 pikseli.
Sercem urządzenia jest procesor MediaTek Helio G95, wspierany przez 8 GB RAM, a na dane otrzymujemy 256 GB miejsca w pamięci wewnętrznej. Tę możemy jednak powiększyć za pośrednictwem czytnika kart microSD o kolejne 1 TB.
To najlepiej wyposażony wzmacniany smartfon na rynku
Jak na smartfon z odporną obudową, bardzo ciekawie wygląda główny aparat – to poczwórna jednostka z głównym obiektywem 48 MP, a bardzo interesująca jest obecność pięciu diod podświetlających, dzięki czemu możemy uzyskać bardzo wysoką jasność fotek nawet pod osłoną nocy. Co ważne, możemy także liczyć na nagrywanie materiałów wideo w 4K. Przyzwoicie wygląda także aparat do selfie – to obiektyw o rozdzielczości 16 MP.
Oczywiście nie brak tutaj innych ciekawych bajerów – smartfon posiada laserowy miernik na podczerwień, obsługę czterech głównych systemów GPS (GPS, Glonass, Beidou i Galileo), a także moduł NFC, czytnik linii papilarnych i możliwość odblokowywania smartfona za pomocą twarzy. Nie brak także radia FM działającego bez konieczności podłączania słuchawek, a całość pracuje pod kontrolą Androida 11.
Cóż – nie boję się stwierdzenia, że to najlepiej wyposażony wzmacniany smartfon na rynku. Jeśli szukacie sprzętu z monstrualną baterią, którą będziecie rzadko ładować, to warto nastawić się na zakup tego modelu.
Na razie nie znamy jednak jego ceny, ale przedsprzedaż wystartuje już 26 lipca, a smartfon trafi do pierwszych szczęśliwców po 10 sierpnia. Cena będzie tutaj absolutnie kluczowa, bo jeżeli okaże się sensowna, to mamy murowany hit chińskich sklepów wysyłkowych.
źródło: Ulefone
Ceny Ulefone Power Armor 13
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.