Kilka dni temu pojawił się u nas tekst, w którym pisałem o tym, iż konkurencja wspiera sprzedaż Samsunga Galaxy S III. Koreańczycy mogą się czuć póki co pewnie, ponieważ ludzie zwątpili w HTC, Huawei ma problem ze swoim flagowcem, a nowy sprzęt Apple pojawi się dopiero jesienią. I tu ciekawostka: korporacja z Cupertino podobno nie zamierza czekać tak długo i zobaczymy nowego iPhone’a już niebawem. Kiedy?
Wiele osób nadal twierdzi, iż Apple będzie się trzymało wcześniejszego planu i zaprezentuje następcę iPhone’a 4S rok po jego premierze. Na stronie Sina.com, która powołuje się na dostawców amerykańskiego giganta na Tajwanie, pojawiła się jednak informacja, iż sprzęt trafi do sprzedaży pod koniec sierpnia lub na początku września bieżącego roku. Skąd te zmiany?
Plotka głosi, iż Apple przestraszyło się prognoz, które wskazują, iż w najbliższych miesiącach sprzedaż ich sprzętu może poważnie spaść. Sytuacja jest normalna – klienci czekają na nowy produkt i raczej nie będą kupowali iPhone’a 4S skoro na rynek ma trafić coś nowego. Wiąże się to jednak z niezadowoleniem akcjonariuszy oraz przejęciem sporej grupy potencjalnych klientów przez inne firmy – głównie Samsunga. Apple nie może i nie chce sobie pozwolić na taki obrót sprawy i dlatego powinno przyspieszyć realizację kolejnego urządzenia. Ciekawe, co z tego wyniknie…?
Źródła: Sina.com, UnwiredView
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.