System HarmonyOS trafił do kolejnych kilkudziesięciu milionów użytkowników. Huawei stara się, aby przed końcem roku zaktualizować jak najwięcej smartfonów.
Kolejne miliony dla Huawei pękają w zaskakująco szybkim tempie. Zaledwie poinformowaliśmy Was o osiągnięciu 70 milionów aktualizacji smartfonów i innych sprzętów, a już musimy odświeżyć te statystyki o kolejne 20 milionów.
HarmonyOS ma obecnie znajdować się na 90 milionach modeli, ale w tej puli zawierają się nie tylko smartfony – znajdziemy tam również sprzęty IoT (Internet of Things). To, co jest zaskakujące, to niezwykła dynamika aktualizacji.
HarmonyOS idzie jak burza. Ale czy to wystarczy?
Począwszy od 10 milionów w czerwcu, a skończywszy na 70 milionach pod koniec sierpnia, widać wyraźnie przyspieszenie aktualizacji. Docelowo w tym roku HarmonyOS ma trafić na 300 milionów urządzeń, z czego dwie trzecie będą należeć do sprzętów Huawei. Dla zewnętrznych partnerów przewidziano 100 milionów miejsc.
Patrząc na liczby, można łatwo obliczyć przyrost sprzętów pracujących pod kontrolą HarmonyOS – w tym momencie wynosi on około 8 modeli na sekundę. Całkiem nieźle, ale Huawei musi pamiętać o uruchomieniu uaktualnień poza Chinami. W Polsce wciąż czekamy na jakiekolwiek informacje o dostępności systemu.
HarmonyOS rzeczywiście okazuje się ostatnią deską ratunku dla Huawei. Sytuacja rynkowa producenta uległa drastycznej zmianie i Huawei już nie znajdziemy w czołówce sprzedaży – triumf święcą OPPO i Vivo, a sporo zyskuje także Honor, który w zeszłym roku uwolnił się od swojej spółki-matki.
Huawei musi zacząć działać i jak najszybciej zadbać o dostawy podzespołów, które pozwolą złożyć serię Mate 50 i zaprojektować nowe flagowce. Wszystkie z nich będą pracować z systemem HarmonyOS.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.