Następny składany smartfon Huawei ukazał się na horyzoncie, a jego konstrukcja potrafi przyprawić o zawrót głowy. Siedem części ekranowych i podwójnie składana obudowa wyglądają zjawiskowo.
Mogłoby się wydawać, że paląca sytuacja Huawei i spadki sprzedaży na każdym polu zahamują rozwój chińskiego giganta – a przynajmniej zmuszą go do porzucenia części nowych projektów na rzecz powrotu do formy. Jak się okazuje, nic bardziej mylnego.
Składany smartfon Huawei w nowej formule
Na początku marca Huawei wystąpił o przyznanie patentu opisującego niesamowity smartfon. 41-stronnicowa dokumentacja opisuje jego obudowę oraz dwa zawiasy, które stanowią wisienkę na torcie. Patent został zaakceptowany i opublikowany 10 września, więc mamy do czynienia z zupełną świeżynką.
To nie jest zwykły składany telefon, ale krok w przyszłość, na którą jeszcze musimy poczekać. Chodzi bowiem o smartfon rozkładany dwukrotnie do rozmiarów znacznie większych od popularnych tabletów – wydłużone zostaną także proporcje urządzenia, przez co podobieństwo do smartfonów zniknie zupełnie.
Projekt Huawei zakłada stworzenie aż siedmiu części z ekranem dotykowym, z czego trzy będą potężne, jedna będzie stanowić frontowy panel (obok niego spocznie wysepka na aparaty), a ostatnie trzy zostaną umieszczone na zawiasach – aż nie chcę myśleć, ile czasu zajmie Huawei doprowadzenie tych wszystkich partii do zupełnie płaskiego, gładkiego kształtu.
Może to być wizja odległa, ale Huawei już pokazał, że potrafi tworzyć składane modele. Jego ostatni flagowiec Mate X2 posiada niemal idealną konstrukcję z frontem zachowującym się tak, jak w typowym telefonie, oraz dopracowanym zawiasem niwelującym przerwę pomiędzy częściami ekranu.
Jeśli w nowym telefonie zawiasy byłyby co najmniej tak dobre, jak w Mate X2, grubość złożonej obudowy mogłaby być akceptowalna – choć do grona chudzinek smartfon z pewnością nie będzie należał.
Nie przegap:
Lista smartfonów Xiaomi Redmi Note, które zaraz otrzymają swoją najważniejszą aktualizację
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.