realme C25Y to kolejny budżetowy smartfon w portfolio szybko rosnącej marki. Na wyposażeniu telefonu znalazła się bateria o pojemności 5000 mAh, ale to zbyt mało, by osiągnąć sukces.
Ile kosztuje i po co powstał realme C25Y?
realme C25Y to idealny przykład smartfona potwierdzającego slogan „co za dużo, to niezdrowo”. Budżetowiec powstał jako kolejna wersja modelu C25, który już od początku cierpiał na niedoskonałości – po co zatem realme wpakowało kolejną porcję budżetu w realme C25Y?
Nie rozumiem tego ruchu, ale być może wcale nie muszę. Oceńmy zatem realme C25Y takim, jakim jest, zaczynając od ceny. W jedynym wariancie pamięci 4/128 GB telefon kosztuje 12 tysięcy rupii indyjskich, czyli 635 złotych.
Za te pieniądze da się stworzyć naprawdę ciekawe smartfony, co potwierdza nasz ranking modeli za 500 złotych. Tymczasem realme zmarnowało potencjał C25Y, wyposażając go w słaby procesor Unisoc Tiger T610 – 4 GB RAM to minimalna ilość pamięci operacyjnej, jaką można zaakceptować w tej cenie.
Bateria jest wprawdzie niezła, bo otrzymujemy ogniwo o pojemności 5000 mAh, ale w tej cenie da się znaleźć pojemniejsze akumulatory. Dobrze, że realme zachowało przyzwoity standard ładowania 18 W, jednak i tu jest problem: ładowanie odbywa się poprzez stary port microUSB. W 2021 roku?
Sporej inwestycji dokonano w zapleczu fotograficznym. realme przestawiło się z matrycy 48 MP na 50 MP, czyli o rozdzielczości spotykanej w wielu flagowcach. O tym samym poziomie jakości nie mamy co myśleć, jednak na plus wypada także obiektyw o jasności f/1.8. Pozostałe dwa aparaty to oczka 2 MP.
Na pokładzie realme C25Y są także czytnik linii papilarnych, ekran 6,5 cala o rozdzielczości HD+ oraz slot na dwie karty SIM i microSD (pełny Dual SIM). Czy to wystarczy, aby nie zniknąć w tłumie innych smartfonów realme oraz Xiaomi?
Źródło
Ceny realme C25Y
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.