Vivo iQOO Z5 będzie następnym smartfonem w portfolio Vivo, na który warto zwrócić uwagę. Otrzyma ekran 120 Hz i szybkie pamięci, dzięki czemu z chęcią zobaczyłbym go w polskim sklepie.
Vivo nie kwapi się z wprowadzaniem smartfonów z serii iQOO do polskiej sprzedaży – do innych europejskich krajów również, ale dla polskich ManiaKów to nasz kraj jest najważniejszy. Niestety, mimo licznych sukcesów flagowców i średniaków iQOO telefonów wciąż nie widujemy nad Wisłą.
Vivo iQOO Z5 odsłania mocną specyfikację
Do Polski najprawdopodobniej nie trafi także Vivo iQOO Z5, o którym możemy powiedzieć, że ma świetną specyfikację w średniej półce. Technikalia ocierają się nawet o flagową klasę, gdyż otrzymamy bardzo szybkie pamięci RAM i flash.
Wszystko zaczyna się od Snapdragona 778G, który zyskał aprobatę w takich smartfonach jak Honor 50 Pro, Samsung Galaxy A52s oraz realme GT Master Edition. Wydajności temu SoC nie brakuje, a przy okazji dostarcza on prawdopodobnej informacji o cenie – smartfony w niego wyposażone kosztują mniej niż 2000 zł.
Według źródeł Vivo iQOO Z5 powinien w Indiach kosztować mniej niż 30 tysięcy rupii, czyli około 1600 złotych netto.To wręcz mistrzowska cena – spójrzcie na pozostałe podzespoły, a dowiecie się dlaczego.
Średniak wybroni się flagowymi standardami pamięci: LPDDR5 w RAM oraz UFS 3.1 w pamięci wewnętrznej. To jeden z najszybszych typów, które chętnie wykorzystują producenci najdroższych modeli.
Na smukłym froncie dominuje ekran odświeżający obraz w 120 Hz ze smukłą dziurką na kamerkę do selfie. Niemal na pewno mamy do czynienia z matrycą IPS, a nie OLED, ponieważ Vivo chodzi o szukanie oszczędności – również poprzednik Z5 dysponował matrycą IPS 120 Hz.
Częstotliwość 120 Hz będzie większym wyzwaniem dla baterii, która w tej generacji osiągnie pojemność 5000 mAh. Nie zabraknie też szybkiego ładowania o mocy około 55 W lub nieco wyższej.
Prezentacja smartfona odbędzie się już 23 września.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.