Lekkie jak piórko, przepiękne i… nudne, jak diabli. Jak sprzedać ten sam telefon po raz kolejny?

Oppo Reno 7 i Oppo Reno 7 Pro zdradzają specyfikację tuż przed premierą. Wiemy o nich wszystko, a jutrzejsza premiera to tylko formalność. Czy warto będzie kupić któregoś z nich po debiucie w Polsce?

Już jutro oficjalnie zaprezentowane zostaną telefony z rodziny Oppo Reno 7. Dzisiaj możemy bardzo dokładnie przyjrzeć się szczegółowej specyfikacji podstawowego wariantu i wersji Pro. To bardzo mocne średniaki, ale niestety – tym razem bez rewolucji.

Zaczynamy od wyglądu, którego akurat nie widać w specyfikacji. Oppo Reno 7 Pro będzie wyposażony w zagięty na krawędziach wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6.55 cala. Rozdzielczość to nadal sensowne FullHD+, a jasność to aż 920 nitów. Dla odmiany Oppo Reno 7 ma wyświetlacz 6.43 cala o takiej samej rozdzielczości – jest jednak płaski i osiąga 600 nitów, czyli nadal dobry wynik. Obie matryce oferują odświeżanie na poziomie 90 Hz.

Specyfikacja Oppo Reno 7 i Reno 7 Pro nie niesie ze sobą rewolucji

Teraz kilka słów o wydajności. Mocniejszy model jest napędzany przez MediaTeka Dimensity 1200-Max i ma od 8 do 12 GB RAM – pamięć na dane to zawsze 256 GB. Oppo Reno 7 będzie miał Snapdragona 778G (procesor z Honora 50 czy Xiaomi Mi 11 Lite 5G NE), 8 lub 12 GB RAM oraz 128 lub 256 GB przestrzeni na pliki użytkownika. Bateria w obu przypadkach jest dokładnie taka sama – ma 4500 mAh, ładowanie 65W i to tańszy model będzie dłużej pracował z dala od gniazdka.

A co słychać w zapleczu fotograficznym? Taka sama jest kamerka do selfie, a główny moduł łączy brak teleobiektywu. Dziwna decyzja, ale najwyraźniej tego oczekują użytkownicy. Mamy więc 50 MP matrycę Sony IMX766  w wersji Pro oraz 64 MP sensor OV64B w Reno 7. Zgadza się – masz rację. To co do joty identyczne aparaty, co w poprzednikach i pewnie to samo tyczy się 8 MP szerokiego kąta. Nieładnie, drogie Oppo.

Na koniec przypomnę jedynie, że Oppo Reno 6 5G i Oppo Reno 6 Pro 5G są obecnie dostępne w bardzo dobrej promocji. Ceny jeszcze nigdy nie były aż tak niskie i na pewno warto rozważyć ich zakup:

Oppo Black Week – smartfony i słuchawki taniej o nawet 500 złotych!

Źródło