Korzystasz z iMessage od Apple lub Facebookowego WhatsApp? Najświeższy raport FBI pokazuje, jak łatwo przejąć Twoje prywatne dane.
Dla większości ManiaKów nie jest raczej zaskoczeniem to, że WhatsApp nie należy do najbardziej prywatnych komunikatorów dostępnych dla użytkowników. Tegoroczna sytuacja związana ze zmianami w regulaminie prywatności zielonego komunikatora sprawiła, że wielu zrezygnowało z korzystania z niego:
Sromotna porażka WhatsApp. Nie musisz już akceptować nowego regulaminu
Obok WhatsAppa, jako jedną z najmniej prywatnych aplikacji do rozmów z bliskimi wielu stawia Facebookowego Messengera. Jak jednak donosi najświeższy raport FBI, na podium znalazł się również Apple’owski iMessage!
WhatsApp i iMessage znów pod ostrzałem
Według niepublikowanego raportu Federalnego Biura Śledczego, który trafił w ręce redakcji Rolling Stone, pracownicy FBI mają łatwy dostęp do naszych wiadomości w tych dwóch komunikatorach. To właśnie iMessage i WhatsApp dostarczają agencji najwięcej informacji o użytkownikach.
Co więcej, FBI po uzyskaniu nakazu sądowego ma też dostęp do Twojej książki kontaktów – WhatsApp udostępnia dane FBI ekspresowo – nawet w ciągu 15 minut!
Jak twierdzi rzeczniczka prasowa WhatsAppa, ujawniony raport przedstawia to, co od dawna było już wiadome – wewnętrzne organy ścigania mają dostęp do naszych prywatnych treści, jeśli są ku temu powody.
Co ciekawe jednak, choć Apple twierdzi, że nie udostępnia pełnej treści wiadomości, a jedynie niezbędne informacje, to jeśli posiadasz kopię zapasową wiadomości WhatsApp na iCloud, FBI może już pobrać pełną treść wiadomości – Apple przekazuje wtedy bowiem agencji klucz szyfrowania iCloud.
W tym samym czasie takie komunikatory jak Signal, Telegram, Threema, Viber, WeChat i Wickr nie ujawniają agencji żadnej treści wiadomości.
Niestety nasze dane z Facebookowych komunikatorów są używane nie tylko w przypadku działań prawnych, ale także stale sprzedawane są reklamodawcom. Jeśli wciąż korzystasz z komunikatorów Facebooka, dobrym rozwiązaniem może być przesiadka na Telegram lub Signal:
Kampania, która mrozi krew w żyłach – zobacz, co wiedzą o Tobie Facebook i Instagram
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.