Samsung Galaxy S22 po raz pierwszy pozuje na zdjęciu na żywo. To piękny, choć powtarzalny flagowiec o bardzo kompaktowych wymiarach.
Dzisiaj do sieci trafiły rendery przedstawiające topowego Samsung Galaxy S22 Ultra, a tuż po nich – zdjęcie na żywo, na którym widzimy najtańszego Samsung Galaxy S22. Choć wygląda bardzo elegancko, to nie mogę oprzeć się wrażeniu, że będzie tak samo praktyczny, jak iPhone 7 w edycji Jet Black.
Samsung Galaxy S22 wygląda – werble – jak Samsung Galaxy S21. Zgadza się – koreański producent poszedł trochę drogą na skróty. Nie można mu mieć tego jakoś bardzo za złe, bo przecież od lat to samo robi Apple. Według przecieków nowy model jest jeszcze bardziej kompaktowy, bo ekran ma tylko 6.06 cala. W świecie Androida nikt nie robi cieńszych ramek, więc obsługa jedną dłonią będzie bajecznie wygodna.
Cena Samsung Galaxy S22 – co sądzisz?
Odniesienie do Apple nie jest przypadkowe, bo tutaj też mamy tylny panel o błyszczącym wykończeniu. To bardzo dziwne – poprzednik miał matowe plecki, które – choć plastikowe – po pół roku użytkowania wyglądały, jak nowe. Wiem o tym sam, bo przez dobre kilka miesięcy nosiłem go w kieszeni bez żadnego etui.
Być może to tylko kwestia kąta, pod którym zrobiono zdjęcie, a być może przywara jedynie czarnej wersji kolorystycznej. Wydaje mi się jednak, że nie będzie to najpraktyczniejszy wariant – tak samo, jak było ze wspomnianym iPhone 7. Odciski palców przyciągał, jak magnes, a rysy – jak elektromagnes. Zobaczymy, czy w przypadku Samsunga będzie dokładnie tak samo.
Wszystko, co ManiaK musi wiedzieć o Samsungu Galaxy S22 na kilka tygodni przed premierą:
Premiera serii Galaxy S22: wiemy o niej wszystko! Samsung zaszalał czy oszalał?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.