Już 23 grudnia Huawei pokaże największą niespodziankę w swojej ofercie na 2021 rok. Huawei P50 Pocket to nie tylko smartfon – to małe dzieło sztuki i naprawdę chciałbym, żeby ten model odniósł sukces. Wszyscy na tym skorzystamy.
Huawei P50 Pocket to chyba największe zaskoczenie końcówki 2021 roku. Smartfon został zapowiedziany znikąd, zaledwie po kilku szczątkowych przeciekach. Wygląda wspaniale, a na nowych grafikach prosto od producenta wygląda jak ikona stylu. I dlatego Huawei jest nam potrzebne na rynku.
Na początek mała dygresja. Jeśli masz akurat wolne 9 minut i 49 sekund, to polecam zapoznanie się z materiałem Dietera Bohn’a z The Verge i jego przemyśleniom na temat składanych smartfonów jako mody. Dieter jest spoko i wie, o czym mówi. Jak nie masz wolnych 9 minut i 49 sekund, to w skrócie chodzi o fakt, że smartfon nie jest tylko do używania – tak, jak samochód nie jest tylko do jeżdżenia.
Zanim się ze mną nie zgodzisz, do czego jak zwykle zachęcam, to spójrz na liczby. Wiesz, jak sprzedaje się Samsung Galaxy Z Flip 3 w Korei? Najlepiej, lepiej od budżetowców Samsunga i flagowców Apple. Czy odpowiada za to narodowa duma? Trochę na pewno, swoje do powiedzenia ma cena, ale chodzi po prostu o to, że to coś ekscytującego.
Huawei P50 Pocket to więcej niż smartfon i gdzieś mam marketingowy bełkot
Po tym przydługim wstępie dochodzimy do meritum, czyli Huawei P50 Pocket. Nie jestem dla niego grupą docelową, ale wydaje mi się, że potrafię docenić jego klasę. To przepiękne urządzenie, które na rodzimym rynku naprawdę może namieszać. Podkopać potęgę Apple.
Lubię telefony z klapką. Zawsze lubiłem i cieszę się, że wracają na rynek. Potrafię sobie nawet wyobrazić, że mój kolejny smartfon może tak wyglądać. Nie mogę się już doczekać, kiedy w 2022 roku oprócz Samsunga pokażą je Oppo i Xiaomi.
Przyznam szczerze, że Huawei P50 Pocket mógłby być gwiazdą dnia – gdyby nie Oppo Find N. Nie wiem, czy jest bezbłędny. Wątpię. Wiem za to, że jeśli chodzi o design i sam projekt, to Galaxy Z Fold 3 może mu czyścić buty, a i to wyłącznie za pozwoleniem.
Poznaj pierwszy składany smartfon, który sam mógłbym kupić: OPPO Find N oficjalnie!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.