Huawei P50 Pocket zostanie oficjalnie wprowadzony do europejskiej sprzedaży. Wraz z nim ma pojawić się też najlepszy fotosmartfon na rynku. Pytanie brzmi tylko – czy będziemy chcieli wydać na nie dużą kasę?
Zakup składanego smartfona to zawsze kompromis. Zyskujemy coś nowego, ale jednocześnie godzimy się na niedoskonałości. Nie wiem, czy łatwe do zaakceptowania jest dla ciebie, że twój telefon nie będzie miał usług Google. Jeśli do tego ma być składany, to będziesz miał szansę to sprawdzić na przykładzie Huawei P50 Pocket.
Zacznijmy od potencjalnie ciekawszego modelu. Piszę potencjalnie, bo w praktyce wcale nie musi być to lepszy telefon, niż Samsung Galaxy Z Flip 3. Na pewno wygląda od niego lepiej, ale o wszystkim będzie decydować cena. Tą poznamy już jutro, bo premierę zaplanowano na 23 grudnia. Niedługo po tym Huawei P50 Pocket ma trafić do sprzedaży w Europie, o czym mówi dzisiejszy przeciek. Szkoda, że tylko w bieli – złota wersja podoba mi się bardziej.
Huawei P50 Pro i Huawei P50 Pocket trafią do sprzedaży w Europie
Drugim telefonem tego samego producenta, który dość niespodziewanie zostanie wprowadzony do sklepów w Europie, jest flagowy Huawei P50 Pro. Według recenzentów to najlepszy telefon do zdjęć 2021 roku. Sęk w tym, że został zaprezentowany już dość dawno temu i w rynek poszedł do przodu. Jeśli będzie miał regularną cenę nowych flagowców, to raczej nie wróżę mu sukcesu.
Więcej na temat specyfikacji i designu Huawei P50 Pocket dowiesz się z poprzedniego tekstu. Martwić możemy się tylko ceną, bo przy takim designie brak usług Google raczej dla nikogo nie będzie już poważnym problemem.
Nie oglądaj nowego Huawei P50 pod każdym kątem. Nie oderwiesz wzroku przez długie godziny
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.