OPPO pracuje nad trzema nowymi smartfonami, które odsłoniły interesujący design w patencie. Twórca chce, aby w jego telefonach gościł więcej niż jeden wyświetlacz – matryca trafi na tylny panel.
Producenci telefonów największy biznes tworzą wokół klasycznych smartfonów, które trafiają do szerokiej gamy użytkowników i szybko się rozchodzą. To zrozumiałe, jednak ubolewam nad tym, że w ogólnodostępnej sprzedaży nie ma więcej nietypowych modeli.
Idealnym przykładem nietypowego smartfona, który z powodzeniem mógłby trafić do chińskiej lub polskiej dystrybucji, jest telefon z nowego patentu OPPO. Firma starała się o jego przyznanie od kwietnia i dopięła swego – zapewniono mu globalną ochronę w WIPO.
W smartfonach OPPO pojawi się więcej ekranów?
Na 31 stronach dokumentacji OPPO opisuje trzy urządzenia z ekranami zamontowanymi na tylnych panelach. Nie są to natomiast pełnowymiarowe matryce, a raczej mini-ekrany mające stanowić podgląd dla fanów selfie oraz błyskawiczny dostęp do najważniejszych powiadomień.
Koncepcję wykonano ze smakiem, ponieważ dodatkowe wyświetlacze wtapiają się w tło, współgrając z ramką na aparaty fotograficzne i nie rzucając się nadto w oczy. Wydaje mi się, że OPPO zachowało w swoim projekcie balans, dlatego droga do produkcji niezwykłych telefonów pozostaje otwarta.
W przeszłości spotykaliśmy już telefony z tylnymi ekranami, więc OPPO nie wynalazło koła na nowo, jednak żaden model nie przebił się na okładki gazet. OPPO ma wielką szansę to zmienić, gdyż popularność dodatkowych matryc stale rośnie – wystarczy spojrzeć na ekraniki w składanych Galaxy Z Flip 3 i Huawei P50 Pocket.
Polecamy:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.