Google Pixel 6 ma problemy z ładowaniem? Użytkownicy skarżą się na bardzo długi czas, jaki sprzęt musi spędzić podłączony do gniazdka. Bardzo możliwe, że to wcale nie usterka.
Google Pixel 6 od premiery nie ma lekko – a w zasadzie to jego posiadacze, którzy muszą zmagać się z wieloma błędami i usterkami, które znalazły się na pokładzie. Mowa tu o problemach z baterią czy czytnikiem linii papilarnych. Gigant z Mountain View usilnie stara się je naprawić, co już częściowo mu się udało.
Google nie naprawi jednak usterki, która polega na zbyt wolnym ładowaniu się smartfona. To dlatego, że tak naprawdę nie ma tam wady – zacznijmy jednak od początku.
Pixel 6 ładuje się bardzo niespiesznie
Wśród usterek, jakich użytkownicy doświadczają podczas korzystania z Pixela 6, znalazły się problemy z ładowaniem. Użytkownicy na forum twierdzili, że ich smartfony ładują się we wręcz „ślimaczym tempie” – 70% baterii ładuje się nawet w ciągu 3 godzin. Największy problem większość użytkowników ma jednak z ostatnimi 20%.
Dla przypomnienia, smartfon wyposażony jest w szybkie ładowanie o mocy 30 W – ładowanie powinno więc zajmować stosunkowo niedługi czas. Forumowicze skarżyli się, że nie pomogła ani zmiana ładowarki, ani reset telefonu.
Co prawda Google nie odniósł się jeszcze do zarzutów użytkowników, jednak jak się okazuje, problem ten może wcale nie leżeć w usterce. Flagowce wyposażone zostały bowiem w funkcję ładowania adaptacyjnego, która dzięki sztucznej inteligencji określa godzinę, o której zwykle codziennie odłączasz smartfona od gniazdka.
Pozwala to na poprawę żywotności baterii – dzięki temu smartfon przestaje ładować się na poziomie 80% i oblicza, jak szybko musi naładować pozostałe 20%, aby mieć w pełni naładowaną baterię, gdy rano odłączasz telefon od ładowania
Wyłączenie tej funkcji powinno pomóc szczególnie tym użytkownikom, którzy narzekają na długi czas ładowania ostatnich 20% baterii. Jeśli to rozwiązanie nie zadziała, warto jednak udać się do serwisu Google, aby rozwiązać problem.
Na szczęście Polacy nie muszą zmagać się z problemami Pixela 6 – to dlatego, że Google ponownie nie zdecydował się na wprowadzenie swoich smartfonów nad Wisłę.
Przeczytaj również
O krok od tragedii. Asystent głosowy zachęcał dziecko do bliskiego kontaktu z gniazdkiem
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.