Duchowy zastępca Galaxy Note ze średniej półki na zdjęciach – premiera tuż za rogiem

Motorola Moto G Stylus 2022 szykuje się do premiery. Do sieci nieoficjalnie trafiły właśnie pierwsze materiały reklamowe. Potwierdzają się dobre wieści na temat specyfikacji technicznej smartfona.

Moto G Stylus 2022 z lepszym ekranem i aparatem

W ostatnich tygodniach do sieci trafiło już kilka doniesień dotyczących premiery kolejnej generacji Motoroli Moto G Stylus (2022). Jedyny w swoim rodzaju średniak ze wsparciem dla rysika może być już bardzo bliski premiery – na to wskazują najświeższe materiały reklamowe, które właśnie wyciekły do internetu.

Potwierdzają one, jakoby ekran Moto G Stylus 2022 zaoferował nieco wyższą częstotliwość odświeżania obrazu. Zamiast 60 Hz otrzymamy więc 90 Hz.

Nie mamy jednak raczej co liczyć na wyświetlacz AMOLED – tradycyjnie będzie to pewnie matryca IPS. Takie doniesienia zdaje się również potwierdzać umieszczenie czytnika linii papilarnych na boku urządzenia, a nie pod wyświetlaczem.

Zmian doczeka się też aparat – potrójny moduł otrzyma główny czujnik 50 MP (zamiast 48 MP). Do tego pojawi się jeszcze zapewne szeroki kąt i 2-megapikselowy sensor pomocniczy.

Zdjęcia ukazują też obecność gwoździa programu, czyli zgrabnego rysika. Nie zabraknie też gniazda słuchawkowego, co ucieszy tradycjonalistów.

Sercem Moto G Stylus 2022 najprawdopodobniej zostanie układ wyposażony w łączność 5G – sprzęt może też otrzymać Androida 12. Całość miałaby zmieścić się w obudowie o wymiarach 170,3 × 75,9 × 9,4 mm.

Na ten moment data premiery średniaka wciąż jest tajemnicą. Fakt, że możemy już przyjrzeć się pierwszym materiałom reklamowym, może wskazywać jednak na rychły debiut smartfona.

Oby tym razem Motorola nie przesadziła z ceną – niedostępna w Polsce Moto G Stylus 5G wyceniona została na 1460 złotych (w przeliczeniu). Co prawda średniak z rysikiem to ewenement na rynku smartfonów. Nie zmienia to jednak faktu, że jeśli sprzęt nie zostanie wyceniony atrakcyjnie, raczej nie znajdzie u nas nabywców.

Przeczytaj również

Qualcomm prezentuje rewolucyjny czytnik linii papilarnych. Zeskanuje dwa palce jednocześnie

Źródło