realme C31 doczekał się premiery. To śliczny budżetowiec, który swoim designem może przyciągnąć użytkowników poszukujących najtańszych opcji. Czy specyfikacja też jest warta uwagi?
Specyfikacja realme C31
Świeżutkiego realme C31 napędza mocno budżetowy układ UNISOC T612 (wykonany w 12-nm procesie), wspierany przez 3/4 GB pamięci RAM i 32/64 GB miejsca na dane. Co ciekawe, według producenta z kartą microSD rozszerzymy je nawet do 1 TB.
Ekran to natomiast 6,5-calowa matryca IPS z 5-megapikselową kamerką do selfie ukrytą w klasycznym notchu. Nie brak tu również mocnej baterii 5000 mAh – niestety na próżno szukać szybkiego ładowania! W 2022 to zaskakujące nawet w budżetowcu. Całe szczęście smartfona naładujemy przy pomocy portu USB Typu C.
Na pleckach realme C31 znalazł się natomiast potrójny, bardzo podstawowy moduł aparatu z:
- 13-megapikselowym czujnikiem głównym,
- 2-megapikselowym sensorem makro,
- 0,3-megapikselowym czujnikiem głębi.
Całość pracuje pod kontrolą Androida 11 z nakładką realme UI 2.0. Na pokładzie nie zabrakło gniazda audio czy czytnika linii papilarnych. Niestety nie znajdziemy tu modułu NFC do płatności zbliżeniowych.
realme C31 zadebiutował w Indonezji wyceniony w wariancie 3/32 GB na 1599000 rupii, co przekłada się na kwotę około 480 złotych. Za wersję 4/64 GB przyjdzie nam natomiast zapłacić ok. 540 złotych.
Do wyboru mamy tu dwie wersje kolorystyczne – fioletowa (która podobno jest srebrną) prezentuje się na zdjęciach tak, że może kraść serca! Trzeba przyznać że sprzęt ten swoją urodą wyróżnia się na tle najtańszych opcji na rynku.
To raczej mało prawdopodobne, aby realme C31 trafił do polskiej sprzedaży. Gdyby się tak stało, jego cena z pewnością byłaby wyższa od tej indonezyjskiej. realme C31 mógłby się okazać rywalem dla takich najtańszych budżetowców jak Redmi 9C NFC – z tą różnicą, że smartfonem Xiaomi zapłacimy w sklepie.
Przeczytaj również
Ceny realme C31
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.