Elon Musk jak zwykle stawia tylko na ambitne cele. Właściciel takich marek jak Tesla czy SpaceX planuje rozszerzać swoje wpływy. Tym razem na celownik wziął sobie…Twittera.
Nie tak dawno w sieci pojawiły się informacje, jakoby Musk stał się największym udziałowcem swojego ulubionego serwisu społecznościowego. Elon przejął aż 9,2% akcji Twittera.
Dziś Musk – oczywiście za pośrednictwem Twittera – poinformował o chęci zakupu całej firmy. Musk zaoferował serwisowi kwotę w postaci 54,2 dolara za akcję, co przekłada się na kwotę ok. 43 miliardów dolarów. To kwota aż o 20% wyższa od kursu akcji Twittera w stosunku do dzisiejszej ceny otwarcia na giełdzie.
I made an offer https://t.co/VvreuPMeLu
— Elon Musk (@elonmusk) April 14, 2022
Elon Musk ma propozycję nie do odrzucenia
Musk twierdzi, że Twitter wciąż ma w sobie sporo potencjału, który biznesmen może odkryć. Miałby on stać się platformą prawdziwej wolności słowa, której obecnie jej brakuje. Musk – sądząc po jego wypowiedziach – wydaje się bardzo zainteresowany zakupem:
Jeśli transakcja się nie uda, biorąc pod uwagę, że nie mam zaufania do kierownictwa ani nie wierzę, że mogę wprowadzić niezbędne zmiany, musiałbym ponownie rozważyć swoją pozycję jako akcjonariusza. To nie groźba, po prostu nie jest to dobra inwestycja jeśli nie zostaną dokonane kluczowe zmiany, które należy wprowadzić – skomentował miliarder.
Na ten moment nie wiadomo jeszcze, czy Twitter przystanie na propozycję Muska, ani czy jego zapewnienia o wycofaniu udziałów okażą się prawdziwe. Jeśli miliarder przejmie Twittera, serwis mogą czekać poważne zmiany.
Może w końcu doczekamy się nawet przycisku edycji tweeta? 😉
Przeczytaj również
Niespodzianka! Holograficzna wersja realme 9 Pro+ będzie dostępna dla Polski
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.