Cena Sony Xperia 1 IV to inflacyjny koszmar, ale specyfikacja może to wynagrodzić. Dzisiaj poznaliśmy kolejne szczegóły specyfikacji potężnego flagowca. Czy taki aparat usprawiedliwi cenę??
Sony Xperia 1 IV niemal na pewno będzie zaprezentowana już w przyszłym miesiącu. W maju 2022 poznamy najmocniejszego flagowca, jakiego Sony kiedykolwiek wydało na świat. Co będzie miał do zaoferowania poza aparatem i bardzo wysoką ceną? Dzisiaj wiemy już więcej.
Sony Xperia 1 IV w Geekbench, będzie też eSIM
Na pierwszy ogień idzie tu wynik z popularnego benchmarku. Bez niespodzianek – Sony sięga po Snapdragona 8 Gen 1. Przy smukłej konstrukcji raczej nikogo nie dziwi fakt, że rezultaty są poniżej konkurencji. 1204 i 3352 punktów (odpowiednio jeden i wiele rdzeni) to raptem 9% więcej, niż Snapdragon 888 z poprzedniczki. Pojawi się też 12 GB RAM.
Druga sprawa to standard eSIM. Trudno powiedzieć, czy będzie to hybrydowy DualSIM z miejscem na jedną kartę fizyczną i jedną wirtualną, ale to obecnie najbardziej prawdopodobne rozwiązanie. Coś, jak u Apple. Wiemy za to, że potężnej aktualizacji doczeka się zaplecze fotograficzne.
Na tylny panel Sony Xperia 1 IV trafią cztery obiektywy. Główna matryca ma 50 MP, jest 48 MP szeroki kąt, 50 MP teleobiektyw oraz 48 MP tajemniczy sensor. Teoretycznie powinien być to peryskopowy teleobiektyw, ale być może Japończycy mają w zanadrzu jakąś rewolucję na rynku najlepszych fotosmartfonów 2022 roku.
Wszystkie te nowości brzmią świetnie, ale trochę bledną na tle wyceny Sony Xperia 1 IV. Oczywiście to trzeba będzie jeszcze potwierdzić premierą (lub, bardziej realnie, kilka miesięcy po niej, znając politykę Sony). Póki co to najdroższy flagowiec 2022 roku.
Najlepszy fotosmartfon świata? Nie wiem. Wiem za to, że cena jest przeko(s)miczna!
Ceny Sony Xperia 1 IV
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.