Samsung Galaxy S22 FE był szansą na odkupienie. Miał zostać wyposażony w mocarnego i chłodnego MediaTeka Dimensity 9000. Dzisiaj wygląda na to, że wcale może nie trafić na rynek.
Seria Samsung Galaxy S FE (a wcześniej Lite) od lat była dobrą okazją, by kupić mocny telefon koreańskiego producenta dużo taniej niż flagowce. Najwyraźniej nie chcą już dawać nam takich okazji, bo Samsung Galaxy S22 FE nie wyszedł jeszcze z fazy projektowania.
Samsung Galaxy S22 FE opóźniony – lub nawet anulowany
Wcześniej słyszeliśmy przecieki, według których Samsung Galaxy S22 FE miał pracować na flagowym MediaTeku Dimensity 9000. To byłby strzał w dziesiątkę, ale kolejne plotki dementowały to na rzecz Snapdragona. Można było powiedzieć, że lepszy rydz, niż nic. Niestety, nowe doniesienia wskazują, że smartfon w ogóle nie trafi do sprzedaży w tym roku. Albo wcale.
Być może Samsung doszedł do wniosku, że wydawanie dwóch flagowców w odstępie miesiąca nie ma sensu. Niekoniecznie tak samo sądzi konkurencja, bo prezentowanie dwóch modeli z różnymi procesorami widzimy na co dzień. Przykłady to realme GT 2 i realme GT 2 Pro czy Oppo Find X5 i X5 Pro. Fajnie było mieć wybór. Zwłaszcza, że seria FE jest bohaterem kolejnej promocji w zasadzie w każdym tygodniu.
Jeśli masz okazję kupić Samsunga Galaxy S21 FE w dobrej cenie, to może być to ostatni tak opłacalny smartfon koreańskiego producenta w najbliższych miesiącach. Czy warto to zrobić? Na to pytanie odpowie nasz test i recenzja.
TEST | Samsung Galaxy S21 FE 5G to świetny smartfon, ale kup go dopiero w mocnej promocji
Ceny Samsung Galaxy S21 FE
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.