Huawei FreeBuds 5i to następcy najbardziej opłacalnych słuchawek TWS 2021 roku. Dzisiaj słuchawki miały premierę. Ile kosztują i czy warto je kupić?
W zeszłym roku chiński producent pokazał słuchawki TWS, które nie miały żadnej konkurencji. Są tak dobre, że aż je sobie kupiłem. Dzisiaj premierę miały Huawei FreeBuds 5i, czyli następcy bestsellerów. Co mają do zaoferowania i ile kosztują?
Huawei FreeBuds 5i oficjalnie – cena
Zamiast prezentować tutaj suchą specyfikację Huawei FreeBuds 4i, może zestawmy je z poprzednim modelem. Design etui niby się nie zmienił, a tak naprawdę zmienił się na duży plus. Matowe wykończenie wygląda dużo lepiej, niż fortepianowa czerń z poprzednika. W oczy rzucają się też skrócone pałąki. Akurat to podoba mi się średnio, bo nawet przy dłuższych trudno wyjmuje się je z etui.
Druga istotna sprawa to łączność i aktywna redukcja szumów. Huawei FreeBuds 5i oferują ANC do 42 dB. To mniej więcej tyle samo, co rok temu. Z mojego doświadczenia powiem, że tyle w zupełności wystarczy, by odciąć się od rozmowy prowadzonej w odległości 1 metra od nas. Słuchawki łączą się z telefonem przez Bluetooth 5.2 – dokładnie tak samo, jak przed rokiem.
Od średniopółkowych słuchawek nikt nie wymaga kapitalnej jakości dźwięku. Wymagamy za to bardzo dobrej baterii. I tutaj jest jednocześnie gorzej i lepiej. Gorzej, bo przez skrócenie pałąka w ANC grają teraz przez 5.5 godziny (7 w poprzedniku). Całościowo jednak zyskujemy 6 godzin – zamiast 22 z zeszłorocznego modelu całość będziemy ładować co 28 godzin.
Na koniec pozostaje kwestia ceny. Huawei FreeBuds 5i są obecnie dostępne tylko w Chinach. Na pewno trafią jednak do Polski. Cena została ustalona na równowartość 384 złotych. Gdyby u nas przełożyłoby się to na 399 złotych, to byłyby świetnym wyborem. A może nadal warto kupić poprzedni model?
Huawei FreeBuds 4i to zdecydowanie najlepsze słuchawki w swojej półce cenowej. Nawet w ponad rok po premierze nie mają specjalnej konkurencji. Dlaczego? O tym dowiesz się z naszego testu.
Ceny Huawei FreeBuds 5i
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.