Samsung Galaxy S III to nowy, topowy smartfon z rodziny Galaxy, który ma za zadanie zostać absolutnym numerem jeden w świecie Androida. Mimo, że jest to misja trudna, wymagająca pokonania chociażby HTC One X czy Xperii S, nie ma co ukrywać, że galaktyczny telefon ma wszelkie predyspozycje ku temu, aby ów cel zrealizować. Postanowiliśmy przeprowadzić dla Was recenzję tego urządzenia w której spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy warto wydać ponad dwa tysiące złotych na ten telefon.
Wideo test Samsung Galaxy S III
Specyfikacja techniczna
- Wymiary: 136,60 x 70,60 x 8,60 mm
- Waga: 133 gramów
- Ekran: SuperAMOLED z matrycą PenTile o przekątnej 4.8 cala i rozdzielczości 720 x 1280
- Bateria: o pojemności 2100 mAh
- Pamięć RAM: 1 GB
- Pamięć dla użytkownika: 32 GB + opcja rozbudowy z użyciem kart pamięci do 64 GB
- System operacyjny: Google Android 4.0 ICS z nakładką graficzną TouchWiz UX
- Procesor: 4-rdzeniowy Exynos 4412 o taktowaniu 1.4 GHz
- Aparat: o matrycy 8 Mpix z diodą doświetlającą, przedni aparat o matrycy 1.9 Mpix
- Rejestracja wideo: najwyższa obsługiwana rozdzielczość, to 1920×1080 px
Obudowa
Obudowa, dzięki której Samsung Galaxy S III doczekał się złośliwej ksywki „mydelniczka”, została wykonana z użyciem dobrej jakości materiałów wykończeniowych. Telefon posiada metalizowaną, chromowaną obwódkę, która okala całe urządzenie i nadaje mu nieco stylu.
Komórka posiada jeden fizyczny przycisk menu, pozostałe dwa to – zgodnie z tradycją rodziny Galaxy – przyciski dotykowe. Plastiki, które stanowią dominujący element w Samsungu Galaxy S III prezentują się bardzo dobrze. Mimo, że tylna ściana urządzenia na pierwszy rzut oka nie wygląda szczególnie imponująco, obudowa sprawia wrażenie bardzo solidnej.
Ekran
Samsung zdecydował się na zastosowanie technologii PenTile, którą doskonale znają chociażby użytkownicy Galaxy Nexusa. Ogromny, niespełna 5-calowy ekran został zabezpieczony z użyciem Gorilla Glass 2, w wyniku czego można spodziewać się bardzo dużej wytrzymałości tego elementu konstrukcji. Jakość barw gwarantowana przez technologię AMOLED nie pozostawia nic do życzenia.
Obraz potrafi zachwycić. Reakcja na dotyk jest rewelacyjna, dobrze też wypada widoczność pod słońce, chociaż gdybym miał porównać HTC One X i najnowszy telefon z rodziny Galaxy w tym właśnie aspekcie, wskazałbym na produkt z logiem HTC.
Bateria
Samsung – wzorem Galaxy Note – zdecydował się na zastosowanie baterii o powiększonej pojemności, która w wypadku SGS3 wynosi 2100 mAh. Trzeba przyznać, że taka pojemność baterii, w połączeniu z relatywnie dobrą optymalizacją oprogramowania, pozwala na 1,5 dnia pracy na urządzeniu w trakcie których nie musimy sobie odmawiać takich luksusów, jak chociażby surfowanie po sieci czy przeglądanie kanału techManiaK.pl na Youtube. Czas pracy baterii zaskoczył mnie pozytywnie.
System operacyjny
W chwili obecnej, flagowy model od Samsunga napędzany jest przez Androida 4.0 Ice Cream Sandwich, jednak ten element zdaje się mieć znaczenie drugorzędne. Na pierwszy plan wysuwa się cudowna, świetnie skomponowana i bardzo dobrze zoptymalizowana nakładka graficzna TouchWiz UX (v.5.0), której trzeba poświęcić osobny akapit w naszej maniaKalnej recenzji. Co do samego systemu operacyjnego, to bardzo ucieszył mnie fakt, że procedura zdalnej aktualizacji (OTA ; Over The Air) została znacząco usprawniona. Można już obejść się bez topornej w działaniu aplikacji KIES, co powinno ucieszyć wszystkich tych, którzy lubią nieco pomajsterkować w swoim telefonie.
Płynność działania systemu nie pozostawia nic do życzenia. 1 GB pamięci RAM oraz potężny, 4-rdzeniowy procesor doskonale radzą sobie z błyskawicznym przetwarzaniem danych. Muszę jednak przyznać, że nie odczułem gigantycznego skoku szybkości działania pomiędzy moim Galaxy Nexusem a testowanym urządzeniem. Cyferki w benchmarkach wyglądają bardzo ładnie, jednak wydaje mi się, że filozofia układów 4-rdzeniowych to w dużej mierze zabieg czysto marketingowy, ponieważ większość użytkowników nie będzie w stanie realnie wykorzystać tak potężnej mocy obliczeniowej smartfonu.
TouchWiz UX (5.0)
Nowa wersja TouchWiz’a to – moim zdaniem – ogromny sukces Google’a, bowiem nakładka sygnowana logiem Samsunga stała się dużo mniej inwazyjną. Użytkownicy czystego Androida 4.0 ICS bez kłopotu odnaleźliby się w świecie TouchWiz’a, tak samo zresztą ten zabieg wyglądałby w przeciwnym kierunku. Cały czas ostały się charakterystyczne gesty, które znamy jeszcze z czasów pierwszego Galaxy S, jak chociażby szybka edycja ilości pulpitów poprzez „uszczypnięcie” głównego ekranu, sprawnie i bezproblemowo możemy też edytować ikony głównej belki nawigacyjnej. Dużo więcej nowości w skostniały ostatnimi czasy świat TouchWiz’a wnoszą nowe, dedykowane aplikacje.
Dedykowane aplikacje
- S-Voice
Moim zdaniem, reklamowanie przez Samsunga technologii S-Voice w Polsce to duże nieporozumienie. Wirtualna asystentka o metalicznym, kobiecym głosie nie radzi sobie z naszym językiem a ilość użytkowników, którzy zdecydują się na rozmowę po angielsku będzie relatywnie nieduża.
Poświęciłem osobny wpis wirtualnej asystentce od Samsunga i swoje zdanie podtrzymuję: fajny gadżet, który jednak długo pozostanie niewykorzystanym. Na dodatek w pewnym sensie dubluje się z usługą Google Now, więc – moim zdaniem – S-Voice skazana jest na niszowość lub…wymarcie.
- SmartStay
Pamiętacie tę reklamę, gdzie w kilka sekund po zaśnięciu bohatera klipu, jego Samsung Galaxy S III wygasza się automatycznie? To właśnie dzięki SmartStay, aplikacji która w inteligentny sposób „obserwuje” użytkownika dzięki przedniej kamerze i po stwierdzeniu, że ma on zamknięte oczy, ekran najpierw ulega przyciemnieniu a po kilku sekundach zupełnie się wygasza. To przydatna funkcja, jednak jestem przekonany, że większość z Was po prostu kliknie przycisk „Power” i wygasi urządzenie od razu.
- Notatka S
To funkcja znana już użytkownikom Galaxy Note. W trzecim Galaxy nie ma domyślnie załączonego do zestawu rysika, jednak świetna reakcja ekranu na dotyk pozwala na w pełni komfortowe pisanie czy rysowanie na ekranie urządzenia. Funkcjonalność aplikacji pozostaje pod znakiem zapytania, jednak program cieszy oko, działa bardzo intuicyjnie i z pewnością okaże się być strzałem w dziesiątkę na nudnych zjazdach, wykładach czy seminariach. 😉
Transfer plików
Nowy Samsung Galaxy S III to wiele najnowszej jakości standardów, jeśli chodzi o przesył danych. Urządzenie wspiera WiFi 802.11 b/g/n, HDSPA do 21Mbit/s, Bluetooth w wersji 4.0, WiFi Direct oraz funkcję Android Beam, czyli zbliżeniową wymianę plików między nowszymi telefonami komórkowymi sygnowanym logo zielonego robota. Samsung powielił standard Android Beam i stworzył hybrydę S-Beam, która jednak obsługuje tylko i wyłącznie zbliżeniową wymianę plików między tym modelem telefonu.
Internet
Samsung Galaxy S III to smartfon totalnie internetowy. Integracja z social mediami typu Facebook czy Twitter przebiega w pełni intuicyjnie i bezproblemowo. Przeglądarka internetowa świetnie radzi sobie z obsługą interesujących nas treści. Witryna gsmManiaK.pl (podobnie, jak i inne 😉 ) ładuje się szybko i bezproblemowo. Warto dopowiedzieć, że w chwili obecnej Android 4.0 ICS wspiera jeszcze obsługę technologii Flash, jednak jeśli zbyt późno zaktualizujecie swoje Galaxy S III-ki do najnowszego Androida 4.1 Jelly Bean, funkcjonalność Flasha może ominąć Was szerokim łukiem.
Multimedia
Cudownie się na tym telefonie ogląda filmy, bez dwóch zdań. Bogata ilość kodeków dostępna z poziomu Google Play otwiera niemal nieograniczone możliwości w zakresie plików wideo. Filmy w jakości HD są bezproblemowo obsługiwane, dzięki potężnemu procesorowi, trudno zagiąć urządzenie chociażby na przewijaniu materiału odtwarzanego w jakości HD. Głośniczek umiejscowiony na tylnej ścianie urządzenia gra bardzo czysto, dzięki czemu odpada Wam także troska o wrażenia w trybie audio. Zostaje już tylko przyjemność… 😉
Rozmowy
TouchWiz cały czas pozostał bardzo intuicyjnym środowiskiem, dzięki czemu wybieranie kontaktów oraz szybkie nawiązanie połączenia z użyciem gestów to błahostka, która angażuje zdecydowanie mniej czasu niż chociażby czysty Android 4.1 JB. Jakość dźwięku prezentuje optymalny, wysoki poziom, który doskonale wpisuje się w ogólną, świetną jakość Samsunga Galaxy S III.
SMS
Samsung zrezygnował z domyślnie preinstalowanej technologii SWYPE (którą na szczęście można na własną rękę doinstalować) oferując nam w zamian standardową klawiaturę oraz głosowe dyktowanie SMSów. Głosowe dyktowanie SMSów prezentuje rewelacyjnie wysoki poziom, co ważne w przeciwieństwie do usługi S-Voice, w pełni wspiera język polski. Klawiatura w orientacji pionowej i poziomej wypada bardzo dobrze, słownik również wpisuje się w ten nurt.
Aparat
Spodziewałem się iście galaktycznych fotek i otrzymałem je. 8-megapikselowy aparat potrafi zachwycić i strzelić naprawdę dobrej jakości zdjęcia. Inteligentne wybieranie najlepszego ujęcia i proponowanie nam go, jako opcji „pierwszego wyboru” przed publikacją fotki na Facebooku działa dobrze. To bardzo przydatna funkcja, dzięki której ze spotkań z kumplami zniknie humorystyczny wątek typu „zepsułeś to zdjęcie, stary!”. Nie ma co się zbytnio rozpisywać o aparacie i szukać dziury w całym, bowiem nie ma się po prostu do czego przyczepić. Trudno byłoby mi wskazać zwycięzcę w starciu rewelacyjnej, nastawionej na zdjęcia Xperii S i SGS3, co tylko pokazuje, jak dobrą robotę odwalił Samsung.
|
||
Wideo
Urządzenie oczywiście potrafi rejestrować materiał w jakości HD i czyni to w bardzo dobry sposób. Obraz jest czysty, do bólu czytelny i wyrazisty. Cieszy sprzężenie funkcji zoom’a z przyciskami funkcyjnymi Volume+/-, które możemy znaleźć na lewej ścianie telefonu. Jeśli szukacie telefonu, który pozwoli na nagranie legendarnego wideo z jakiejś słonecznej plaży pełnej pięknych kobiet, to jestem pewien, że Galaxy S III doskonale sprawdzi się i w takiej roli. 😉
Podsumowanie i ocena
Samsung Galaxy S III to rewelacyjny telefon, który ma wszelkie predyspozycje ku temu, aby rządzić całym światem Androida przez najbliższe kilka, kilkanaście miesięcy. Płynność w działaniu, bezproblemowa obsługa nawet zaawansowanych graficznie gier i aplikacji, świetne multimedia oraz odświeżony TouchWiz to niepodważalne zalety tego urządzenia.
Samsung Galaxy S III to rewelacyjny telefon…
Telefon poleciłbym wszystkim tym, którzy oczekują najwyższej jakości lub też mają wiekowego smartfona. Jeśli jednak jesteście posiadaczami SGS2, Galaxy Nexusa, Xperii S czy HTC One X, nie dostaniecie wiele więcej, niż macie. Oczywiście z wyłączeniem autorskiego oprogramowania od Samsunga. Świat high-endowych telefonów z Androidem na pokładzie jest zupełnie inny, aniżeli wtedy, gdy dominował jeszcze Samsung Galaxy S i9000. Wszyscy ci, którzy kochają nowoczesne technologie, powinni mieć SGS3, wszyscy Ci, którzy mają obecnie dowolny high-endowy smartfon, jedynie mogą. 😉
Każdy z najważniejszych elementów składowych został oceniony w skali od 1 do 10 punktów, gdzie 1 prezentuje poziom bardzo słaby, 5 jest odpowiednikiem standardów rynkowych, a 10 jest notą najwyższą. Średnia ocen stanowi ocenę całkowitą.
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- WYGLĄD / JAKOŚĆ WYKONANIA7
- WYŚWIETLACZ9
- WYDAJNOŚĆ ZASILANIA7
- APARAT8
- JAKOŚĆ ROZMÓW8
- WYDAJNOŚĆ8
- SOFTWARE / FUNKCJONALNOŚĆ8
ZALETY
|
WADY
|
Wyróżnienie redaKcji techManiaK.pl
Telefon zasługuje naszym zdaniem na wyróżnienie “Wybór redaKcji“.
Na jaki jeszcze telefon warto zwrócić uwagę?
Powinieneś także zwrócić uwagę na HTC One X, który – w chwili obecnej – zdaje się być właściwie jedynym pełnoprawnym rywalem dla trzeciego galaktycznego smartfonu. Odświeżony ekran LCD prezentuje się tak samo okazale, jak zastosowany w Galaxy S III SuperAMOLED, obydwa urządzenia prezentują zbliżoną moc obliczeniową a jakość użytych materiałów wykończeniowych przemawia za produktem od HTC. Możesz także zwrócić uwagę na model Sony Xperia S, jednak tylko wtedy, gdy wystarczy Ci dwurdzeniowy, ale uzbrojony po zęby w nowoczesne technologie multimedialne smartfon, wyróżniający się świetnym, unikalnym designem i 12-megapikselowym aparatem.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.