Test Xiaomi POCO F4 powie Ci, czy jest to telefon wart swojej ceny. Przedstawię Ci wszystkie jego mocne i słabe strony. Dzięki temu dowiesz się, czy POCO F4 jest smartfonem dla Ciebie.
Xiaomi POCO F4 to następca jednego z najbardziej opłacalnych telefonów na rynku. Wielu ManiaKów ma więc wobec niego wysokie oczekiwania.
Czy POCO F4 je spełnia? Jakie są jego zalety i wady? Czy warto kupić POCO F4 w jego aktualnej cenie? Odpowiedzi na te i inne Twoje pytania przynosi nasz test Xiaomi POCO F4.
Specyfikacja Xiaomi POCO F4
Dane podstawowe | |
Wymiary | 76 x 163 x 7.7 mm |
Waga | 195 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | nanoSIM + nanoSIM, Dual SIM |
Data premiery | 2022 |
Ekran | |
Typ | AMOLED 6.67'', rozdzielczość 2400x1080, 395 ppi, 120 Hz |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | Qualcomm Snapdragon 870 |
Procesor | 3.2 GHz, 8 rdzeni |
GPU | Adreno 650 |
RAM | 6 GB |
Bateria | 4500 mAh |
Obsługa kart pamięci | NIE |
Porty | USB (2.0 typu C, obsługuje OTG) |
Pamięć użytkowa | 128 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android, MIUI 13 dla POCO |
Łączność | |
Transmisja danych | 5G n1/n3/n5/n7/n8/n20/n28/n38/n40/n41/n77/n78 |
WIFI | 802.11 a/b/g/n/ac/ax, Miracast |
GPS | (Dual) z A-GPS, GLONASS, Beidou, Galileo |
Bluetooth | v5.2, LDAC, aptX, aptX HD |
NFC | Tak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 64 MP, wideo 4K (3840x2160), 60 kl/s, lampa błyskowa, 8 MP + 2 MP |
Dodatkowy | 20 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Jakość wykonania i budowa POCO F4
Patrząc na Xiaomi POCO F4, widzę telefon jakich wiele. Producent skupił się przede wszystkim na tym, by model ten prezentował się nowocześnie i — powiedzmy — schludnie.
Front urządzenia został zdominowany przez ekran, wypełniający ponad 86% frontu, z dość symetrycznymi ramkami (podbródek jest troszkę szerszy). Dzięki temu nie jest aż tak duże, jakby wskazywała przekątna ekranu. Mimo to daleko mu do telefonu kompaktowego: jego wymiary to w końcu 163,2 × 76 × 7,7 mm.
O ile sam nie miałem problemów z obsługą POCO F4, nawet przy pomocy jednej dłoni, to nie każdy ManiaK będzie mógł powiedzieć to samo. Wszystko przez to, że krawędzie i plecki są w zasadzie płaskie, co nie ułatwia chwytu.
Do testów trafiła mi się czarna, nudna wersja kolorystyczna. Nie ma co tu komentować. Zarówno na tyle, jak i na froncie, znajdziemy szkło, w tym drugim przypadku na pewno Gorilla Glass 5. Błyszczące wykończenie sprawia, że telefon łatwo się brudzi. Ramka to solidne tworzywo sztuczne.
- dolna krawędź: USB typu C, jeden z głośników multimedialnych, sanki na karty SIM,
- górna krawędź: port podczerwieni i otwory przepuszczające dźwięk z głośnika rozmów,
- lewy bok: nic,
- prawy bok: belka regulacji głośności i przycisk zasilania ze zintegrowanym czujnikiem biometrycznym.
Całość obudowy POCO F4 odporna jest na pył i częściowo na wodę, zgodnie z normą IP53. Nie jest to opcja idealna, ale w większości sytuacji wystarczająca.
Ekran POCO F4 jest bez zarzutu
Smartfon z wyższej średniej półki w 2022 roku najczęściej chwali się ekranem AMOLED o odświeżaniu 120 Hz i rozdzielczości Full HD+. Dokładnie taką matrycę znajdziemy w POCO F4. Tutaj ma ona przekątną 6,67″.
Jasność ekranu POCO F4 przebija 500 cd/m2 i to w trybie manualnym, co jest fajnym wynikiem dla osób, które z jakiegoś powodu nie korzystają z czujnika światła. Z nim jest ona jeszcze mocno podbijana, bo niemal dwukrotnie, więc wyświetlacz jest czytelny w każdych warunkach. Nawet w ciemności, przy 2 cd/m2.
Kalibracja kolorów jest mistrzowska. Dokładność przy sRGB jest idealna, zaś przy DCI-P3 niemal idealna. Na taki ekran aż miło się patrzy, zwłaszcza przy podkręconym odświeżaniu. Teoretycznie telefon potrafi przeskakiwać między 30, 60, 90 i 120 Hz, lecz najczęściej spotkamy wartości 60 i 120 Hz.
Producent dorzucił też parę dodatkowych narzędzi. Ulepszenie SI HDR przetwarza filmy za pomocą efektów HDR, by wydobyć więcej szczegółów z jasnych i ciemnych partii. MEMC zaś dodaje dodatkowe klatki do filmów, by te były płynniejsze. To w połączeniu ze 120 Hz daje świetne efekty wizualne. Jest też obsługa HDR10+.
Jak na panel AMOLED przystało, dostajemy do tego także nieskończony kontrast, idealną czerń i dobre kąty widzenia. W moim egzemplarzu nie odkryłem żadnych wad: ani wycieku podświetlenia, ani powidoków, ani dziwnych zielonych plam.
Wydajność POCO F4 to nuda, którą uwielbiam
Jeśli chodzi o podzespoły, to Xiaomi POCO F4 napędzany jest przez znany, lubiany, energooszczędny i wydajny Qualcomm Snapdragon 870. Wiem, nie jest to jednostka pierwszej świeżości, lecz ma ona swoje zalety.
Snapdragon 870 ciągle ma w sobie dużo mocy. Trudno znaleźć średniopółkowy procesor o podobnej wydajności. Na dodatek jest energooszczędny i nie ma problemów z nagminnym nagrzewaniem i przegrzewaniem.
Wyniki w testach benchmarkowych nie są żadnym zaskoczeniem, bo ten same podzespoły miał choćby Xiaomi POCO F3. Osiągi są wysokie, niewiele telefonów oferowanych w cenie POCO F4 jest od niego mocniejsza, zwłaszcza długodystansowo.
Testowany przeze mnie telefon nie ma żadnych problemów z utrzymaniem stałej wydajności na wysokim poziomie. Spadek wydajności CPU i GPU o maksymalnie 20% trudno zauważyć gołym okiem. POCO F4 radzi sobie z codziennymi zadaniami w każdych okolicznościach.
W moje ręce trafił podstawowy wariant z 6 GB RAM LPDDR5 i 128 GB pamięci UFS 3.1, bez możliwości rozbudowy. To solidne minimum w tej klasie cenowej. Dla bardziej wymagających klientów producent przewidział wariant 8/256 GB, który czasami da się kupić w cenie wersji 6/128 GB.
POCO F4 to wydajnościowa nuda, ale w niczym mi to nie przeszkadza. Wolę niższą wydajność, ale stałą, niż wyższą i tymczasową, a do tego okupioną wysokimi temperaturami obudowy.
Aparat. Jest OIS, ale czy POCO F4 robi dobre zdjęcia?
Zaplecze fotograficzne w Xiaomi POCO F4 prezentuje się następująco:
- jednostka główna 64 MP, Omnivision OV64B40, 1/2.0″, 0.7µm, f/1.8, OIS,
- obiektyw ultraszerokokątny 8 MP o polu widzenia 119 stopni,
- sensor makro 2 MP,
- kamerka selfie 20 MP.
To, co niewątpliwie cieszy, to dodanie optycznej stabilizacji obrazu. To, co smuci, to zastąpienie świetnego telemakro 5 MP zwykłym makro 2 MP. Ta pierwsza rzecz jest oczywiście ważniejsza, ale druga pozostawia lekki niesmak.
>>>Zobacz zdjęcia przykładowe w pełnej rozdzielczości
Czy Xiaomi POCO F4 jest dobrym fotosmartfonem? To zależy, choć generalnie tak. W dobrych warunkach wszystko wydaje się w porządku. Może widać trochę cyfrowych przeostrzeń, lecz zdjęcia są przyjemne w odbiorze, a przy odrobinie talentu da się zrobić przy pomocy tego modelu świetne zdjęcie.
Gdy światła dziennego zaczyna brakować, to POCO F4 radzi sobie całkiem przyzwoicie przy sporej ilości światła sztucznego, choćby z latarni ulicznych. Gdy tego nie ma, zaczyna robić się mocno średnio jak na tę klasę cenową.
W tych najtrudniejszych warunkach zalecam korzystanie z trybu nocnego, który jest w stanie uratować zdjęcie, wyciągając wiele detali z ciemniejszych partii kadru lub niwelując mocne, punktowe prześwietlenia. Fajna sprawa.
Szeroki kąt wypada bardzo przyzwoicie, gdy w kadrze jest sporo światła. Każdy parametr zadowala. Widać jednak różnicę w porównaniu do jednostki głównej, choć pociesza mnie bardzo zbliżone ustawianie parametrów, w tym balansu bieli. Wyraźnie gorzej jest w ciemnościach — bez nocnego trybu nie podchodź.
Jak już wspomniałem, w tym modelu Xiaomi porzuciło telemakro, dając nam zwykły sensor makro i to 2 MP. Szkoda, bo z nim poniższe zdjęcie wyglądałoby znacznie, znacznie lepiej:
Możliwości wideo POCO F4 sięgają nagrywania w 4K przy 60 kl./s, ale tylko jednostką główną. Nie zabrakło też stabilizacji elektronicznej. Jakość filmów jest w pełni zadowalająca, zarówno pod względem obrazu, jak i dźwięku.
Testowany POCO nie zawodzi kamerką selfie. Wysoka rozdzielczość (tutaj to zawsze zaleta) + fajne filtry + świetny tryb portretowe = świetne zdjęcia autoportretowe. Myślę, że nawet osoby bardziej zaangażowane w tego typu fotografię powinny być zadowolone.
Podsumowując: Xiaomi POCO F4 zasadniczo ma dobry aparat, lecz kupienie lepszego telefonu do zdjęć za podobne pieniądze nie jest trudnym wyzwaniem. Gdy telefon jeszcze stanieje, sytuacja się zmieni.
Wyposażenie i system Xiaomi POCO F4 nie zaskakują
Wśrod braków w wyposażeniu Xiaomi POCO F4 wymienić trzeba złącze jack 3,5 mm. Na szczęście jakość dźwięku na słuchawkach, przewodowych czy też Bluetooth (5.1, LDAC, aptX HD, AAC), jest bardzo w porządku. Solidnie grają też głośniki stereo: zadowalają głośnością i barwą dźwięku.
Skoro dotknęliśmy aspektów związanych z łącznością, to na pokładzie znajdziemy też Dual GPS z Galileo, sprawujący się w pełni zadowalająco. Nie zabrakło też NFC, najnowszego Wi-Fi 6, portu podczerwieni i USB typu C — szkoda tylko, że w przestarzałym standardzie 2.0.
Jako telefon POCO F4 spisuje się całkowicie poprawnie, wszystko jest okej. Mamy VoLTE i prawdopodobnie VoWiFi. Prawdopodobnie, gdyż według telefonu ono jest i działa, lecz telefon nie wyświetla specjalnego logo. Mamy też Dual SIM. Czujnik zbliżeniowy działa w tym modelu bezproblemowo.
Jak większość telefonów i to nie tylko Xiaomi, POCO F4 oferuje czytnik linii papilarnych. Znajdziemy go na bocznej ramce, w czytniku linii papilarnych. Jest on wręcz kapitalny, szybki i celny.
Wszystkie pozostałe standardy łączności, w tym 5G, Wi-Fi 6 i GPS działają bez zarzutu. Wisienką na torcie wyposażenia POCO F4 jest port podczerwieni do sterowania urządzeniami multimedialnymi.
Xiaomi POCO F4 pracuje pod kontrolą systemu Android 12 z nakładką MIUI 13. Wiem, że ma ona wielu przeciwników i niejednego zwolennika. Sam raczej należę do tej drugiej grupy, lecz w stopniu bardzo umiarkowanym.
W testowanym modelu nie znalazłem żadnych niepokojących błędów. Tzw. propozycje były domyślnie wyłączone. Jeśli na Twoim egzemplarzu będzie inaczej, to zapoznaj się z moim poradnikiem na temat wyłączania reklam w telefonach Xiaomi.
Jak długo POCO F4 pracuje na jednym ładowaniu?
Bateria w POCO F4 ma 4500 mAh, co jest obecnie wartością dość standardową. Taka pojemność powinna zapewnić co najmniej przyzwoity czas pracy. Czy tak jest w rzeczywistości?
Powiedziałbym, że tak. 5-6h czasu na włączonym ekranie pozwala na działanie telefonu od rana do wieczora, bez konieczności nerwowego poszukiwania gniazdka w typowych scenariuszach użytkowania.
Oczywiście wyniki mogą być raz lepsze, raz gorsze. W tej drugiej sytuacji z pomocą przychodzi nam szybkie ładowanie przewodowe 67W. Dzięki niemu Xiaomi POCO F4 odzyskuje 100% mocy w mniej niż 40 minut, z czego większość (ok. 90%) raptem w pół godziny.
Podsumowanie testu Xiaomi POCO F4
POCO F4 okazał się udanym smartfonem. Mało zaskakujący, trochę nudnawy, ale także konsekwetnie solidny praktycznie w każdym elemencie wyposażenia.
Dostajemy (ciągle) świetny procesor, ładny ekran, przyzwoity aparat z OIS, całkiem niezłą baterię, szybkie ładowanie, fajne wyposażenie itd.
Mogłoby się wydawać, że zakup jest tylko formalnością. Czy tak jest w istocie?
Czy warto kupić Xiaomi POCO F4?
Ujmę to tak: Xiaomi POCO F4 nie trafi z miejsca do naszego zestawienia najbardziej opłacalnych telefonów na rynku. Wszystko przez jego niewiele gorszego poprzednika, którego da się kupić setki złotych taniej.
Widzę jednak przed nim potencjał na sprzedażowy sukces. Wystarczy tylko, że POCO F4 będzie tak pięknie taniał, jak poprzednik. Najlepiej w Polsce, choć przeceny u sprawdzonych europejskich sprzedawców (Amazon, Goboo, Gshopper) też będą mile widziane.
Każda stówka mniej będzie tylko podnosiła atrakcyjność POCO F4.
- Aparat7,8
- Bateria7,5
- Ekran9,5
- Jakość9,0
- Wydajność w grach10,0
ZALETY
|
WADY
|
Ceny Xiaomi POCO F4
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.