Xiaomi TV ES Pro to nowe telewizory z nieco wyższej półki. Jeszcze nigdy żaden inny TV nie podobał mi się do tego stopnia. Za taką kasę sam bym go kupił.
Telewizory Xiaomi w ostatnich miesiącach może nie są już tak atrakcyjne cenowo, ale nadal jest nieźle. W Chinach odbyła się premiera nowej serii. Specyfikacja Xiaomi TV ES Pro jest imponująca. Jeszcze bardziej imponująca jest cena. Zwłaszcza dwa mniejsze modele chciałbym sobie powiesić na ścianie.
Telewizory Xiaomi TV ES Pro oficjalnie – ceny
Pewnie będę stał w opozycji do jakiś 99% społeczeństwa, ale nie mam w domu telewizora. Nawet nie dlatego, że nie oglądam telewizji, bo to pewnie dość powszechne. Po prostu dobry tablet, monitor i smartfon w zupełności wystarczają mi do grania. I nie sądziłem, że w 2022 roku jakiś telewizor zrobi na mnie aż takie wrażenie.
Po pierwsze, telewizory z serii Xiaomi TV ES Pro wybitnie mi się podobają. Jasne, że na rynku nie brakuje modeli z cienkimi ramkami i ładnym designem. Po drugie – gdybym już kupował telewizor, to pewnie z Android TV. Tutaj możesz na to liczyć. Mamy też 3 GB RAM i czterordzeniowy procesor (Cortex-A73). I 25 W głośniki z Dolby Atmos.
120 Hz to dla mnie minimum. Xiaomi TV ES Pro je spełnia. Telewizory są dostępne w wersji 55, 65 i 75 cali. Każdy z nich ma wsparcie dla MEMC, HDR, Dolby Display i osiągają do 700 nitów jasności.
Na koniec pozostaje nam kwestia ceny. Xiaomi TV ES Pro w wersji 55-calowej kosztuje tylko 3599 juanów. To przekłada się na 2500 złotych. Za wariant 65″ trzeba zapłacić 4599 juanów. To z kolei 3200 złotych. 75-calowy moloch to już 7499 juanów. Na polskie to 5230 złotych – to już trochę sporo. Oczywiście nie ma szans, żeby w Polsce ceny były tak samo świetne.
A co słychać w Polsce? Za podobną kasę u nas też da się kupić fajny telewizor do 3500 złotych. Chłopaki z RTVManiaKa zebrali je w jednym zestawieniu. Ale ja i tak wybrałbym jeden z powyższych Xiaomi.
Jaki telewizor do 3500 zł warto kupić? 10 najlepszych modeli (lato 2024)
Źródło
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.