YouTube coraz śmielej zalewa reklamami użytkownikom platformy? Google startuje z dziesięcioma reklamami naraz. O co dokładnie chodzi?
Aktualizacja – stanowisko Google:
Ostatnio przeprowadziliśmy mały eksperyment w części krajów, który polegał na wyświetlaniu wielu reklam w postaci bloków reklamowych (ad pods) w trakcie odtwarzania przez odbiorców dłuższych filmów na podłączonych do sieci telewizorach. Obecnie naszym celem jest zwiększenie satysfakcji widzów poprzez skrócenie przerw na reklamy. Eksperyment został już oficjalnie zakończony.
Kiedy zaledwie trzy dni temu pisałam tutaj o rosnącej liczbie reklam w YouTube, nie sądziłam, że tak szybko doczekamy się kolejnych wieści na ich temat.
Szkoda tylko, że są jeszcze gorsze niż na początku tygodnia. Ale od początku – o co dokładnie chodzi?
Nie tak dawno użytkownicy na wielu forach w sieci zaczęli skarżyć się na coraz większą liczbę reklam, jakie wyświetlają im się w serwisie YouTube. Ich liczba wzrosła już do bloku pięciu spotów, których w żaden sposób nie da się pominąć.
YouTube potwierdził, że takie testy ruszyły – część użytkowników ma już wyświetlane bloki pięciu krótkich, 6-sekundowych reklam. Jesteśmy zmuszeni obejrzeć je wszystkie do końca.
Dziesięć reklam nie do pominięcia – YouTube sobie grabi
I tu czekają na nas kolejne złe wieści. Wiemy już, że do części użytkowników YouTube trafiły już bloki dziesięciu krótkich reklam – jak łatwo policzyć, takie trwają już minutę (oczywiście nie mamy możliwości ich pominięcia). Wygląda to fatalnie.
Oczywiście Google ma w tym jasny cel – zirytować nas na tyle, żebyśmy zdecydowali się na zakup subskrypcji Premium. W Polsce takie rozwiązanie to całkiem wysoki koszt aż 23,99 złotych miesięcznie (w tej cenie otrzymujemy poza brakiem reklam również dostęp do YouTube Music czy możliwość odtwarzania treści w tle).
Gorzej jeśli użytkownicy zdenerwują się na tyle, że zupełnie zrezygnują z korzystania z serwisu. Wielu też bez wątpienia wybierze darmowe alternatywy YouTube Premium, a wtedy Google może mocno pożałować swojego ruchu.
Boli Cię koniec YouTube Vanced? Znamy najlepsze alternatywy!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.