Czy iPhone 14 jest w Polsce droższy od iPhone 13? Nie, skąd ten pomysł. Siła złotówki sprawiła jednak, że kwota na paragonie znacznie wzrosła. A Apple wcale na tym nie zarabia. Wręcz przeciwnie – traci więcej niż przed rokiem.
iPhone 14 to najdroższy smartfon Apple w historii, ale tylko gdy patrzymy na ceny w złotówkach. W dolarach są takie same, a nie powinny. Apple ponosi bowiem znacznie wyższy koszt produkcji niż w ostatnich latach. A pomimo tego sprzedaż jest rozczarowująca.
iPhone 14 mógł być o dobre 20% droższy niż przed rokiem
Wyprodukowanie iPhone 13 Pro Max kosztowało 461 dolarów. Produkcja iPhone 14 Pro Max to wydatek aż 501 dolarów. Niemal 20% wzrost jest widoczny jak na dłoni. Głównym podejrzanym ma być tu procesor Apple A16 Bionic. Sam Soc kosztuje aż 110 dolarów. Biorąc pod uwagę brak podwyżki w USA, można założyć, że Apple pokrywa to z własnej kieszeni. Szok i niedowierzanie.
Można teoretycznie powiedzieć, że producent odbija to sobie na innych rynkach. To półprawda. iPhone 14 Pro Max kosztuje u nas 7199 złotych. Zeszłoroczny iPhone 13 Pro Max kosztował 5699 złotych. Można powiedzieć, że to podwyżka o ponad 20%. Prawda jednak jest taka, że w porównaniu do dolara z września 2021 roku to bzdura.
Wtedy dolar kosztował 3.88 złotych. W momencie premiery iPhone 14 kosztował 4.70 złotych. Oznacza to – nie mniej, nie więcej – że iPhone wcale, ale to wcale nie zdrożał w Polsce. Podziękuj politykom, inflacji, pandemii i dopiero na końcu – Apple.
Ciekawi Cię inny przykład flagowców, które niespecjalnie zmieniły się przez ostatnie 12 miesięcy. Google Pixel 7 i Google Pixel 7 Pro to Twoi ulubieńcy. Wszystkiego na ich temat dowiesz się z premierowego tekstu.
Google Pixel 7 i 7 Pro oficjalnie. Najlepsze flagowce, których pewnie nikt nie będzie chciał mieć
Ceny w sklepach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.