Porównałem realme GT Neo 3 z Xiaomi 12T. To dwa superśredniaki o podobnej specyfikacji dostępne w zbliżonej cenie. Który z nich będzie dla Ciebie lepszym wyborem? Poznaj moją opinię o realme GT Neo 3 i Xiaomi 12T.
Być może stoisz właśnie przed wyborem nowego smartfona klasy średniej i zastanawiasz się, który wybrać? Na rynku jest sporo ciekawych urządzeń i naprawdę nie dziwię się Tobie, drogi Czytelniku, że masz dylemat.
Mam więc dla Ciebie porównanie dwóch telefonów wybitnie wyróżniających się na tle konkurencji – realme GT Neo 3 i Xiaomi 12T. Który z nich jest bardziej opłacalny?
W tym porównaniu nie będzie, ani przegranego, ani wygranego i raczej nie powinno to dziwić. Zestawiam bowiem ze sobą dwa mocne smartfony klasy średniej, które mają ze sobą wiele wspólnego.
Zarówno realme GT Neo 3, jak i Xiaomi 12T wykorzystują wydajne układy firmy MediaTek, mają ładne ekrany OLED, czy też wspierają naprawdę szybkie ładowanie. A do tego jeszcze kosztują podobnie. Który jest lepszym wyborem?
Zacznijmy od ceny i wariantów w Polsce
Ceny, które zaraz zobaczycie, pochodzą z oficjalnych sklepów internetowych obu producentów. Oznacza to, że nie uwzględniają promocji organizowanych przez sklepy z elektroniką użytkową, a są tymi sugerowanymi. To moim zdaniem dość sprawiedliwe, gdyż obecnie na realme GT Neo 3 jest akcja promocyjna, w ramach której model ten jest wyraźnie tańszy.
Przytoczony już realme GT Neo 3 występuje na polskim rynku tylko w jednej konfiguracji sprzętowej – 12GB pamięci RAM + 256 GB na dane i aplikacje. Jego cena ustalona została na 2999 złotych (producent obniżył ją czasowo z 3299 zł). Model ten kupicie w trzech wariantach kolorystycznych: niebieskim, białym i czarnym.
W przypadku Xiaomi 12T macie do wyboru dwa warianty kolorystyczne i dwie pojemności pamięci na dane, co daje nam w sumie cztery modele, których cena startuje od 2799 złotych.
Tyle zapłacicie za Xiaomi 12T z 8GB pamięci RAM i 128GB na dane. Wybierając smartfon z 256GB pamięci użytkowej musicie dopłacić 200 złotych, ale pamięć RAM i tak pozostanie niezmieniona. kolory do wyboru, to: czarny i niebieski.
Konstrukcyjnie nie ma zwycięzcy, ale…
Jeśli interesuje Was moje zdanie na temat designu, to zdecydowanie bardziej podoba mi się Xiaomi 12T. Nawet pomimo tego, że jest wyraźnie grubszy i zarazem cięższy od swojego konkurenta. Ma jednak bardziej stylową wysepkę dla aparatów, a do tego jeszcze niebieski wariant bardziej wpada w oko. Design to jednak dość indywidualna sprawa, a zatem nie mam prawa Wam go narzucać.
Biorąc jednak pod uwagę suchą specyfikację, lepszym wyborem wydaje się realme GT Neo 3. Przy wymiarach 163.3 x 75.6 x 8.2 mm jego waga wynosi 188 gramów. Natomiast smartfon Xiaomi jest cięższy o 14 gramów, a do tego nieco grubszy i szerszy, aczkolwiek minimalnie krótszy (163.1 x 75.9 x 8.6 mm). Niemniej oba zostały wykonane z tych samych materiałów: Corning Gorilla Glass 5 na froncie, solidna plastikowa ramka i szkło niewidomego pochodzenia na tylnym panelu.
Oba modele posiadają stereofoniczne głośniki, port USB typu C w standardzie 2.0, a także czytnik linii papilarnych umieszczony pod wyświetlaczem.
Do tego w obu nie znajdziecie złącza słuchawkowego i dedykowanego gniazda microSD, a ponadto zaplecze komunikacyjne jest również identyczne i obejmuje: dwuzakresowy moduł WiFi pracujący w standardzie 802.11 a/b/g/n/ac/6, Bluetooth 5.3, NFC, podwójny slot kart nanoSIM. Nieco inny jest jednak system pozycjonowania ze wskazaniem na Xiaomi 12T (GLONASS, BDS, Galileo, QZSS, NavIC).
Pozwolę sobie jeszcze zauważyć, że Xiaomi 12T ma lepiej rozmieszczone otwory dla głośników, gdyż są one symetrycznie na górze i dole prawej strony krawędzi.
Natomiast realme GT Neo 3 ma górny głośnik bliżej lewej krawędzi górnej ramki (otwory są zatem po przekątnej), co oznacza, że trzymając smartfon poziomo, można go łatwiej zasłonić i tym samym stłumić dźwięk.
Antena NFC jest mocniejsza w realme, gdyż to tutaj postawiono na NFC 360°, co oznacza większe anteny, a to przekłada się na wygodniejsze płatności zbliżeniowe.
Wyświetlacze bardzo podobne, ale…
W realme GT Neo 3 postawiono na wyświetlacz AMOLED, który charakteryzuje się przekątną wynoszącą 6.7” i rozdzielczością FullHD+, a dokładniej 2412 x 1080 pikseli. Przy takiej charakterystyce panel o proporcjach 20:9 ma odpowiednie zagęszczenie pikseli na cal i oferuje ostry obraz. Warto już w tym miejscu dodać, że zajmuje on 94.2% powierzchni frontowego panelu. To widać gołym okiem.
Postawiono ma odświeżanie 120 Hz, co akurat w przypadku tego producenta dziwić nie powinno. Natomiast częstotliwość próbkowania dotyku dochodzi do 360 Hz, a jasność szczytowa jest na poziomie 1000 nitów. Oferuje oczywiście wsparcie dla treści HDR10+.
Mamy zatem panel bardzo dobry, który powinien zadowolić każdego, a jeśli dodamy do tego jeszcze przemyślane (czytaj dobrze skalibrowane) scenariusze wyświetlania kolorów, to w zasadzie nie można oczekiwać niczego więcej.
No, chyba że kupujecie smartfon z myślą o graniu, to wtedy warto rozważyć Xiaomi 12T, gdyż ten model oferuje wyraźnie wyższą czułość na dotyk, która dochodzi do 480 Hz. Ma ona kluczowe znacznie w grach akcji.
Pozostałe parametry wyświetlacza Xiaomi 12T są dość zbliżone do konkurenta, aczkolwiek jest nieco mniejszy (6,67″), a do tego jeszcze szczytowa jasność jest niższa (o 100 nitów). To powinno już zostać zauważone, zwłaszcza w nasłonecznionych miejscach. Ma jednak wyższą rozdzielczość 2712 × 1220 pikseli, a adaptacyjne odświeżanie pracuje w zakresie od 30 Hz do 120 Hz (konkurent pracuje między 60 a 120 Hzz)
Pomimo lepszego zakresu odświeżania i próbkowania dotyku w Xiaomi 12T, wybrałbym jednak ekran zastosowany w realme GT Neo 3 ze względu na zdecydowanie lepszą kalibrację kolorów. Ten ekran jest po prostu bardziej soczysty – powiedzmy, że taki samsungowy. Taki, jak lubię.
Szybsze ładowanie w realme
W smartfonach zastosowane zostało ogniwo o różnej pojemności, aczkolwiek to Xiaomi 12T ma akumulator 5000 mAh, podczas gdy realme GT Neo 3 ma 4500 mAh. W przeprowadzonych testach podczas codziennego użytkowania oba smartfony wypadają bardzo podobnie.
W praktyce bowiem smartfony dotrzymają kroku użytkownikowi przez jeden dzień przy bardziej intensywnym użytkowaniu. Przy umiarkowanym po ładowarkę sięgać będziemy średnio co półtora dnia. Z analizy naszych testów obu urządzeń wynika, że większy akumulator w Xiaomi nie wpływa na wydłużenie czasu pracy, co oznacza, że realme lepiej poradziło sobie z optymalizacją.
Oba telefony są w stanie szybko uzupełnić utraconą energię, gdyż zarówno w jednym, jak i w drugim modelu zastosowano technologię szybkiego ładowania przekraczającą znacząco obecne standardy (150W w realme i 12W w Xiaomi).
Naładowanie realme GT neo 3 do 100% zajmuje raptem 15-17 minut (50% w ok. 5 minut), Xiaomi 12T potrzebuje 24 minuty. I choć różniąca jest tutaj naprawdę mocno widoczna, to jednak nie sugerowałbym się tym zbytnio podczas wyboru.
Musicie wiedzieć, że tak szybkie ładowanie jest możliwe wyłącznie z wykorzystaniem dołączonych do zestawu sprzedażowego zasilaczy i przewodów USB. W obu nie ma ładowania indukcyjnego.
Wydajnościowo lepsze realme
Za działanie w realme GT Neo 3 odpowiedzialny jest MediaTek Dimensity 8100 wykonany w 5nm, który składa się z ośmiordzeniowego procesora (4×2.85 GHz Cortex-A78 & 4×2.0 GHz Cortex-A55) i układu graficznego ARM Mali-G610 MC6. Współpracuje on z 12GB pamięci RAM typu LPDDR5 i 256 GB piekielnie szybkiej pamięci UFS 3.1 na dane i aplikacje.
Natomiast sercem Xiaomi 12T jest MediaTek Dimensity 8100-Ultra, który ma identyczną konfigurację, jak standardowy układ zastosowany w smartfonie realme. Jeśli chodzi o pamięć RAM to mamy do dyspozycji 8GB LPDDR5 i 256GB pamięci użytkowej (UFS 3.1).
Oba pracują w oparciu o system Android 12, aczkolwiek z innymi interfejsami graficznymi. Niemniej w każdym znajdziecie sporo użytecznych rozwiązań i śmieciowych aplikacji zarazem. Jak w przypadku designu, wszystko zależy od preferencji użytkownika, a ja wybieram soft od realme, choć i tak nie jest on moim ulubionym, to jednak bardziej do mnie przemawia.
I choć jeden i drugi oferuje znakomitą wydajność podczas codziennego użytkowania, zachowując stabilność działania nawet podczas wymagających zadań, to jednak realme GT Neo 3 w testach syntetycznych wypada lepiej. Do tego jeszcze jest w stanie dłużej trzymać w pamięci otwarte aplikacje, gdyż najnormalniej w świcie ma jej więcej.
Z testów przeprowadzonych przez moich redakcyjnych kolegów wynika natomiast, że oba smartfony nie mają tendencji do nadmiernego nagrzewania się podczas długotrwałego obciążenia, aczkolwiek to produkt realme pozostaje nieco chłodniejszy.
Oba są jednak dalekie od temperatur osiąganych przez smartfony wyposażone we flagowe układy firmy Qualcomm, z pominięciem najnowszego Snapdragona 8+ Gen1.
Lepsze zdjęcia od Xiaomi
Od kiedy pamiętam, zarówno realme, jak i Xiaomi nie kładą zbyt dużego nacisku na dodatkowe obiektywy stosowane w swoich smartfonach, dlatego też są one dość przeciętne, a do tego jeszcze spotkać je można w wielu urządzeniach z różnego przedziału cenowego.
To trochę smutne zjawisko, gdyż konkurencja eksperymentuje, a tutaj jest stagnacja. Na całe szczęście obiektywy główne cały czas ewoluują, choć w przypadku Xiaomi 12T mogłoby się wydawać, że otrzymał on zestaw z poprzedniej generacji.
W realme GT Neo 3 dostajemy jednostkę główną 50 MP opartą na sensorze Sony IMX766 (1/1.56″, światło f/1.9) z optyczną stabilizacją obrazu, obiektyw ultraszerokokątny 8 MP oraz sensor makro 2MP.
Xiaomi daje nam natomiast aparat główny 108 MP Samsung ISOCELL HM6. Wielkość sensora to 1/1.67″, a piksela – 1.92µm 9-w-1, 0.64µm. Wszystko to kryje się za obiektywem ze światłem f/1.7 i w towarzystwie OIS. Z grubsza dwa pozostałe obiektywy to ta sama pieśń co w realme.
Który smartfon zatem wypada lepiej?
Raczej nie powinno dziwić, że przy dziennym świetle smartfony robią wysokiej jakości fotografie, do których nie można mieć zastrzeżeń. Cechują się sporą liczbą szczegółów, jak również rozpiętym zakresem tonalnym i niezłą dynamiką.
Niemniej delikatnie lepiej radzi sobie smartfon od Xiaomi, gdyż w jego przypadku technologia łączenia, aż 9 sąsiadujących ze sobą pikseli w jeden, przekłada się na bardziej ostre ujęcia. Niemniej nie jest to na tyle widoczna różnica, aby mogła przekreślić fotograficzne możliwości realme GT Neo 3.
Nieco bardziej uwidacznia się to jednak w nocnych warunkach. Nie wynika to jednak o tyle z lepszej szczegółowości, a bardziej naturalnej scenerii, gdyż Xiaomi 12T nie próbuje za wszelką cenę przerobić nocy na dzień, podkręcając maksymalnie jasność i wyostrzając kolory zarazem.
Ujęcia są po prostu stonowane i to do mnie bardziej przemawia, aczkolwiek i tak w ogólnym rozrachunku te zdjęcia nie są na poziomie, jaki można oczekiwać. Są na rynku smartfony, które mają znacznie lepszy tryb nocny i przy tym kosztują tyle samo, a czasem mniej.
Podsumowanie | realme GT Neo 3 czy Xiaomi 12T?
Chciałbym, by każdy smartfon był tak piekielnie szybki! Test realme GT Neo 3 150W
Jak już zapewne sami zauważyliście, wybór jest naprawdę trudny, gdyż modele te są do siebie podobne. Pewne różnice przemawiają za realme GT Neo 3, o ile faktycznie poszukujecie telefonu nastawionego na gaming i szybkie ładowanie. Nawet design sugeruje nam, że jest to smartfon o wysokiej wydajności. Karta specyfikacji natomiast wskazuje na bardzo dobrego średniaka, którego na pewno warto kupić.
Jednak bardziej uniwersalny jest Xiaomi 12T, który nie tylko w znacznym stopniu ma stonowany wygląd, ale do tego jeszcze producent kieruje go do szerokiej grupy odbiorców. Znacznie szerszej, aniżeli realme swojego GT Neo 3. Dlatego też mamy świetny ekran, choć nieco ciemniejszy od konkurenta, czy też lepsze oprogramowanie aparatu.
Co zatem wybierasz?
TEST| Xiaomi 12T wygląda jak flagowiec, działa jak flagowiec, a kosztuje pół jego ceny!
Ceny Xiaomi 12T
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.