Czekasz na najlepszego fotosmartfona 2022 roku? Wiele wskazuje na to, że czekasz na Vivo X90 Pro+. Zobacz go na żywo w skórzanej, zjawiskowej czerwieni. Chyba nie przesadzę, że to najbardziej atrakcyjny smartfon, jaki widziałem od lat.
Chiński producent szykuje się już do grudniowej premiery swojego flagowca. Vivo X90 Pro+ zapozował dzisiaj zarówno na grafikach producenta, jak i na zdjęciach na żywo. W tej czerwieni na obu wygląda po prostu zjawiskowo. Drogi Samsungu i Apple – dajcie sobie spokój ze szkłem. Tego nie da się pobić.
Vivo X90 Pro+ pozuje na żywo w pięknej czerwieni
Werble, niespodzianka, co za zaskoczenie – Vivo X90 Pro+ ma gigantyczną wyspę aparatu. Producenci próbują ją maskować na różne sposoby – Vivo nie. Oni po prostu doszli do wniosku, że odwrócą od niej uwagę zjawiskowym designem tylnego panelu. Skórzane wykończenie w głębokiej czerwieni to majstersztyk. Mniej podoba mi się ten pasek z napisem Xtreme Imagination, ale co zrobić.
Co tak właściwie skrywa tak pokaźny moduł aparatu? Na przykład 1″ sensor główny (Sony IMX989). Przy współpracy z Zeissem i dedykowanym czipie do przetwarzania obrazu spodziewam się zdjęć, których mobilna fotografia jeszcze nie widziała. Snapdragon 8 Gen 2 powinien dorzucić tutaj swoją cegiełkę. Aha – nowością będzie też 50 MP sensor tylko do portretów. No bestia.
Ze swojej strony mam tylko jedno życzenie. No, może dwa. Pierwsze to lepsza bateria. Jeśli w Vivo X80 Pro można się było do czegoś przyczepić, to właśnie do czasu pracy. Druga sprawa to dostępność w Polsce. Poprzednik oczywiście nie mógł do nas trafić, bo był anulowany. W tym roku Vivo najwyraźniej doszło do wniosku, że tak wypasiony flagowiec wymaga równie wypasionej nazwy.
Vivo ma co nieco do poprawienia, ale generalnie są na bardzo dobrej drodze, wytyczonej kiedyś przez Huawei. Na jakim etapie tej drogi? Tego dowiesz się, czytając nasz test Vivo X80 Pro. Genialny aparat to tylko jedna z jego zalet.
Test fantastycznego vivo X80 Pro. Ten superflagowiec zachwyca nie tylko aparatem
Ceny vivo X90 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.