Budżetowy Redmi 11A zmierza na podbój globalnego rynku. Wygląda na to, że wcześniejsza generacja — Redmi 10A doczeka się swojego następcy. Co wiemy o nadchodzącym smartfonie?
- Redmi 11A pojawił się w kilku bazach certyfikujących.
- Znamy częściową specyfikację urządzenia.
- Strona TENAA zarejestrowała wygląd budżetowca.
Redmi 11A nadciąga z globalną premierą
Smartfon został dostrzeżony przez kilka jednostek certyfikujących: TENAA, BIS, teraz dołączą do nich IMDA. Ostatnia z nich potwierdziła numer modelu — 22120RN86G i dołożyła ostatnią literkę. G oznacza Global.
Kiedy dokładnie odbędzie się premiera? Tego jeszcze nie wiemy. W każdym razie poprzednia generacja modelu (Redmi 10A) zadebiutowała pod koniec I kwartału 2022 roku (marzec).
Redmi 11A zdradził już cześć swojej specyfikacji. Wydajnością zajmie się bliżej nieokreślony ośmiordzeniowy procesor z taktowaniem do 2.0 GHz. Przypomnę, że poprzednik pracował na — MediaTek Helio G25. Ten układ właśnie tak jest skonstruowany.
Nadchodzący budżetowiec otrzyma sporych rozmiarów ekran. LCD IPS z przekątną 6,7″ wyświetli treści w rozdzielczości HD+. Spodziewałbym się odświeżania nie wyższego aniżeli 90 Hz.
Znamy również pojemność baterii. Mowa o 5000 mAh. Moc ładowania nie została określona. Gdybym miał na coś postawić, byłoby to 10 W lub maksymalnie 18 W.
Telefon pojawi się w kilku konfiguracjach pamięciowych. Pamięć RAM będzie można wybrać pomiędzy: 2 GB / 4 GB / 6 GB / 8 GB. Z kolei pamięć ROM użytkownik wybierze pomiędzy: 32 GB / 64 GB / 128 GB / 256 GB.
Tylny panel doposażony zostanie w podwójny aparat z jednostką przodującą 50 MP. Przedni panel podobno otrzyma kamerkę z matrycą 50 MP. Wątpię, że tak się stanie. Prawdopodobnie jest to błąd podany w źródle.
Pragnę przypomnieć, że na tuż za rogiem czyha premiera superśredniaka. iQOO Neo 7 SE powinien już zadebiutować, lecz jego premiera niestety została przełożona.
Superśredniak ze świetnym wyglądem, świetną specyfikacją i jeszcze lepszą ceną
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.