Kiedy premiera Nothing Phone 2? Sam producent lakonicznie stwierdza, że nie ma takiej potrzeby w najbliższej przyszłości. Nie mogę się z nimi nie zgodzić.
Nothing Phone 1 to mój ulubiony smartfon 2022 roku. Od dłuższego czasu korzystam z niego na co dzień wraz z prywatnym iPhone 13 Pro Max. iPhone to jednak wybór z rozsądku i konieczności. Nothing po prostu da się kochać. I dlatego zupełnie nie mam nic przeciwko bliżej nieokreślonej przyszłości następcy.
Nothing Phone 2 to odległa przyszłość – i bardzo dobrze
Bądźmy poważni – jeśli nie trzaśniesz telefonem o chodnik, to nie musisz wymieniać go co rok. Ani nawet co dwa lata. Długie wsparcie aktualizacyjne, powolny postęp w fotografii czy znikomy przyrost wydajności to tylko kilka powodów. I bardzo doceniam to, że Nothing nie ma w planach zasypywania nas premierami co pół roku.
Trzeba jednak przyznać, że mają sporo ikry. Wypuszczanie swojego jedynego smartfona „kiedy jest na to czas” jest godne podziwu, ale raczej średnio się opłaca. Być może Carl Pei doszedł do wniosku, że zarobił już wystarczająco i może spokojnie skupić się na tworzeniu marki. Ostatecznie już raz zrobił to z OnePlusem. I odszedł, kiedy OnePlus zrobił się nudny.
Nothing Phone 2 pojawi się w sprzedaży prędzej czy później. Co bym w nim poprawił? Wsadziłbym do niego większą baterię. Z dwóch powodów. Po pierwsze – czas pracy mógłby być genialny, a nie tylko dobry. Po drugie – telefon jest trochę za lekki jak na swoje wymiary. Ergonomia jest świetna, ale psuje trochę wrażenie premium. I to by chyba było… na tyle.
Czy Nothing Phone 1 jest naprawdę aż tak dobry? Tak. Jeśli szukasz dłuższej odpowiedzi na to pytanie, to znajdziesz ją w naszej recenzji.
TEST| Nothing Phone (1) to najlepszy iPhone z czystym Androidem w historii
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.