Apple jakiś czas temu uruchomiło na terenie USA program Self Service Repair. Firma zapowiadała, że pojawi się on w przyszłości w kolejnych krajach. Najwidoczniej Polska jest dosyć znaczącym kąskiem dla giganta z Cupertino, bowiem dzisiaj program samodzielnej naprawy sprzętów Apple ruszył w kraju nad Wisłą!
Wielu czekało na ten moment. Apple ogłosiło, że program Self Service Repair (samodzielnej naprawy) rusza w 8-miu krajach Europy. Wśród nich znalazła się także Polska, co może być niemałym zaskoczeniem dla niektórych.
Jakie sprzęty będziemy mogli samodzielnie naprawić?
Apple Self Service Repair w Polsce
Oferta skierowana jest do osób, które z jakiegoś powodu chcą wymienić wyświetlacz, głośnik, czy inną część w swoim smartfonie Apple, konkretniej znajdziemy części do:
- iPhone 12 (mini, Pro, Pro Max);
- iPhone 13 (mini, Pro, Pro Max).
Jak zaznacza firma, w ofercie znajduje się ponad 200 różnych komponentów, a także narzędzi oraz instrukcji, jak dokonywać danej naprawy. Oczywiście oprócz iPhone’ów możemy także naprawić naszego MacBooka, który wyposażony jest w procesor Apple.
Oto, jak sprawę widzi Jeff Williams, dyrektor operacyjny Apple:
Uważamy, że dla naszych klientów i dla naszej planety najlepsze są trwałe rozwiązania, dlatego tworzymy nasze produkty tak, by były wytrzymałe i niezwykle rzadko wymagały konserwacji i naprawy… Jeśli jednak naprawa jest konieczna, chcemy, by klienci mogli ją wykonać w bezpieczny i efektywny sposób. Z radością więc uruchamiamy program Self Service Repair w Europie, udostępniając naszym klientom oryginalne części, narzędzia i instrukcje Apple.
Nie musisz także posiadać specjalistycznego sprzętu, możesz go po prostu wynająć od producenta za opłatą 299 złotych. Będziesz mógł z niego korzystać przez cały tydzień. Cały problem z naprawami sprzętów Apple polegał na tym, że w systemie po nieautoryzowanej naprawie pojawiał się komunikat o nieoryginalnej części (nawet, jeżeli była oryginalna).
Teraz tego problemu nie będzie, ponieważ po wykonanej naprawie kontaktujemy się z supportem firmy z Cupertino celem uwierzytelnienia wymienionego komponentu w systemie.
Jak w takim razie wyglądają ceny?
Cóż, tanio nie jest, ale do tego przyzwyczaiła nas amerykańska firma. W porównaniu z przykładowo refabrykowanym wyświetlaczem (wymieniona szybka), zapłacimy 2-razy więcej.
Mamy natomiast styczność z nowym, nieużywanym produktem, wiec można to zrozumieć. Oczywiście te różnice w kontekście zamienników będą jeszcze większe.
Gdzie znajdę całość oferty?
Jeżeli zaciekawiło Cię to rozwiązanie, wszystkie dostępne części oraz ich ceny sprawdzisz na stronie Sklepu Samodzielnej Naprawy Apple.
A skoro o ciekawostkach mowa, sprawdź Apple iPhone 13 Mini Pro
Nic dziwniejszego dziś nie zobaczysz: oto „Apple iPhone 13 Mini Pro” za 350 złotych!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.