iPhone 14 podobno sprzedaje się poniżej oczekiwań. Mimo tego jego premiera spowodowała dwukrotny spadek zainteresowania składanymi smartfonami. A przynajmniej tak twierdzą analitycy.
Składane smartfony – jako cały segment- zaliczyły potężny wzrost w 2022 roku. Wygląda jednak na to, że po premierze iPhone’a 14 zainteresowanie nimi spadło o połowę. O co tu chodzi?
Składane smartfony sprzedają się gorzej przez iPhone 14
Zacznijmy od Samsunga. Póki co to głównie on napędza globalny rynek składanych smartfonów, bo po prostu nikt poza Huawei ich nie oferuje. Na szczęście w pierwszym kwartale 2023 roku do gry na globalnych rynkach wejdzie Oppo. Od sierpniowej premiery Koreańczykom udało się sprzedać 3 miliony Flip 4 i 1.6 miliona Fold 4. Nieźle, bo prawie połowa rynku.
DDSC, czyli analitycy współpracujący ściśle z łańcuchem dostaw wyświetlaczy, przewidują spore spadki na czwarty kwartał. Mówi się o ponaddwukrotnym spadku sprzedaży w stosunku do 2021 roku. Winnym wszystkiego ma być iPhone 14. To dość ciekawe spostrzeżenie, bo podobno i on nie sprzedaje się zgodnie z oczekiwaniami.
Choć do tej pory nawet nie myślałem o zakupie składanego smartfona, to Oppo Find N2 Flip zmienił moje zdanie o 180 stopni. Jeśli cena w Polsce nie zostanie całkowicie wzięta z kosmosu, to sam planuję wydać na niego własne pieniądze. Dlaczego? Wszystko wyjaśniam w poniższym tekście.
No i się zakochałem. Wyjaśniam, dlaczego dzisiaj zadebiutował mój nowy smartfon
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.