W sieci czyha kolejne oszustwo, tym razem wymierzone w seniorów. Program Emeryt+ to nic innego jak nowy wymysł hakerów, którzy chcą wyłudzić nasze dane i pieniądze.
Choć z miesiąca na miesiąc świadomość Polaków dotycząca niebezpieczeństw w sieci powoli wzrasta, to są takie dwie grupy, dla których internetowy świat jest szczególnie niebezpiecznym miejscem.
Mowa tu oczywiście o najmłodszych oraz seniorach, którzy nie do końca rozumieją, jaka dynamika panuje w sieci.
Emeryt+ to oszustwo wycelowane w nieświadomych seniorów
Seniorzy to z reguły grupa bardzo lubiana przez różnej maści oszustów. Tym razem polują na nich hakerzy, którzy próbują wyłudzić od nich pieniądze.
Kierują oni do nich bowiem ofertę programu Emeryt+, czyli pierwszego polskiego funduszu emerytalnego do aktywnego zarabiania. Ten ma pozwolić seniorom dołożyć nieco do domowego budżetu.
Do skorzystania ze strony zachęca logo PZU oraz dumnie widniejące na stronie informacje o wsparciu pochodzącym od trzech instytucji kojarzonych z dysponowaniem finansami państwa. A to wszystko okraszone zdjęciami ze stocka i dziwacznym adresem kierującym do strony (t1active.site).
Co trzeba zrobić, aby skorzystać z dodatku Emeryt+? Chyba nikogo nie zaskoczy, że wystarczy tylko…podać swoje dane. W kolejnym kroku ofiara zostaje przeniesiona na stronę internetową MarketsOfHunt, czyli tajemniczego serwisu powstałego dwa dni temu – jej założycielem jest firma, która – jak udowadnia Orange na swoim blogu – bardzo dobrze chroni swoją prywatność.
Z tego połączenia nie wyjdzie nic dobrego. Warto więc w tym okołoświątecznym okresie po raz kolejny uczulić bliskie nam starsze osoby, aby miały się na baczności w sieci.
Przeczytaj również
Huawei ma dla Ciebie najbardziej osobliwy prezent na Święta. Nie chce, by ktoś był samotny
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.