Google Play to niezły śmietnik. 40% aplikacji do niczego się nie nadaje

W sklepie Google Play znajdziemy ponad 2,5 miliona aplikacji. Jak się okazuje, prawie 40% z nich to programy śmieciowe, które do niczego się nie nadają. Czy gigant walczy z tym problemem?

Co jakiś czas do sieci trafiają informacje dotyczące niebezpiecznych aplikacji, które znajdziemy w sklepie Google Play. Tak się składa, że choć gigant przykłada sporo uwagi dbaniu o bezpieczeństwo użytkowników, to niestety to wciąż za mało.

Dlatego też posiadacze sprzętów z Androidem (zresztą iOS również) muszą zawsze pamiętać, by samodzielnie weryfikować aplikacje, które pobierają. Już spojrzenie na ilość pobrań i opinie potrafi nam wiele powiedzieć.

fot. Google

40% aplikacji w Google Play to zwykłe buble

Tym razem najświeższy raport App Brain zwraca uwagę na nieco inny problem, jaki ma sklep z aplikacjami Google. Chodzi o te programy, które nie są może niebezpieczne, ale za to są bardzo niskiej jakości i w żadnym stopniu nie są warte pobierania. Nie działają właściwie, stale mają awarie lub w ogóle się nie włączają.

Według raportu liczba aplikacji niskiej jakości w sklepie Google Play wzrosła w ciągu ostatnich 12 miesięcy aż o 80 tysięcy! To wzrost o kolejne 8%, z 930 tysięcy do ponad miliona.

Warto zaznaczyć, że pod koniec listopada Google wprowadził nowy system monitorowania aplikacji, który promuje aplikacje wyższej jakości. Te niskiej jakości są natomiast przez Google usuwane lub prezentowane na samym końcu.

Nowy system już hula, a w Google Play od 30 listopada i tak pojawiło się aż 12 tysięcy aplikacji niskiej jakości. To co prawda mniej niż w najbardziej krytycznych momentach 2022 roku (12 tysięcy w samym kwietniu), jednak wciąż Google ma sporo do poprawy.

W styczniu 2022 roku w Google Play znajduje się ponad 2,5 miliona aplikacji.  Programy wyższej jakości stanowią większość, bo 62% tej liczby, natomiast aplikacje niskiej jakości 38% – nie da się ukryć, że to bardzo wysoki procent.

W takiej sytuacji warto dobrze przemyśleć, co pobieramy na naszego smartfona. Przezorny zawsze ubezpieczony.

Przeczytaj również

Hakerzy nieźle zarobili na posiadaczach iPhone’ów. Zainfekowane 11 milionów urządzeń

Źródło: 1, 2