ChatGPT – kto o nim nie słyszał, niech pierwszy rzuci kamieniem. Google zrobiło się zazdrosne, więc postanowiło stworzyć swoją sztuczną inteligencję. Co wiemy o Bard AI?
Firma OpenAI , która stworzyła ChatGPT jest mocno wspierana przez Microsoft – a w zasadzie zależna od tego amerykańskiego giganta na obecnym etapie. Google postanowiło jednak podjąć wyzwanie, które rzucił im Microsoft w kontekście tego segmentu rynku, czyli sztucznej inteligencji. Poznajcie więc Bard AI.
„ChatGPT” od Google? Czym będzie Bard AI?
Firma z Mountain View pracowała długi czas zanim mogła przedstawić nam owoc współpracy ze swoimi partnerami. Wśród nich znajdują się DeepMind, Cohere, C3.ai, czy Anthropic.
Teraz, za sprawą komunikatu od samego Sundara Pichaia dowiadujemy się, że owocem tych prac jest Bard AI – konkurent tworu, jakim jest ChatGPT. Takie uproszczenie jest jednak krzywdzące, więc czym dokładniej ma on być? Ma on być swego rodzaju asystentem, który m.in. wytłumaczy w prosty sposób trudne zagadnienia. CEO Google przywołuje tutaj przykład odkryć dokonanych przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba 9-letniemu dziecku.
Ma on dostęp do sieci, więc nie będzie miał problemu z odpowiadaniem na pytania, co do których jest potrzeba „aktualności”. Całość działa dzięki LaMDA, czyli modelowi językowemu. Będzie to jednak uproszczona jego wersja, by nie wymagała dużej ilości zasobów.
Oczywiście nie jest to tylko asystent „typowego kowalskiego”, ale także programistów, dla których ma być dużym wsparciem. Google ma zamiar pomóc w tworzeniu API wykorzystujących właśnie rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji.
Jaka więc czeka nas przyszłość?
Nie da się ukryć, że nowy „wyścig zbrojeń”, tym razem na polu AI rozpoczął się i nie zamierza zwalniać tempa. Czy to dobrze? Cóż, konkurencja zawsze jest dobra dla konsumentów, o ile nie będzie sytuacji, że po jakimś czasie przyjdzie nam płacić za te rozwiązania ogromne ilości pieniędzy.
Warto też zaznaczyć, że Bard AI trafia dopiero do fazy testów, aczkolwiek to już duży krok dla Google.
Tymczasem ChatGPT bawi się w reżysera. W tym jednak przypadku trochę mu chyba nie wyszło…
ChatGPT wyprodukował homofobiczny serial. Szybko dostał bana
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.