Apple nie tak dawno wprowadził aktualizację iOS 16.3, która niespodziewanie popsuła iCloud. Użytkownicy zgłaszają, że nie są w stanie korzystać z usługi. Co dalej?
iOS 16.3 miał przynieść ważne poprawki szczególnie dla użytkowników smartfonów iPhone 14 Pro Max, którzy doświadczali pojawiania się dziwnych, żółtych linii na ekranie. Ci mogą już odetchnąć z ulgą, ponieważ aktualizacja wydana 23 stycznia rzeczywiście rozwiązała ten problem:
Oto pełna lista zmian w iOS 16.3. Ratunek dla posiadaczy najdroższych iPhone’ów
Niestety jak to często bywa, zepsuła coś innego. Posiadacze smartfonów Apple, którzy pobrali już aktualizację iOS 16.3 donoszą, że mają problemy z tworzeniem kopii zapasowych w usłudze iCloud.
iOS 16.3 poważnie psuje iCloud
Użytkownicy żalą się na forach Apple i Reddit, że podczas próby włączenia funkcji iCloud Drive i iCloud Backup na ich ekranach pojawia się komunikat „Wystąpił nieoczekiwany błąd. Spróbuj ponownie później”.
Czym spowodowana jest usterka? Tego nie wiadomo, choć część poszkodowanych zauważa, że problem może być związany z uwierzytelnianiem dwuskładnikowym – wielu użytkowników, których dotyka ta usterka, nie ma włączonej takiej funkcji. Nie jest to jednak w pełni regułą.
Co warte zaznaczenia, w warunkach bezpieczeństwa usługi Apple iCloud czytamy, że „wszystkie nowe identyfikatory Apple ID wymagają uwierzytelniania dwuskładnikowego”. Być może usterka ma właśnie związek z nowymi zasadami wprowadzonymi przez giganta.
Apple dzięki forumowiczom i użytkownikom zgłaszającym w serwisach wie już o usterce. Nic jednak nie wiadomo na temat nadchodzącej poprawki – oby tylko nie zepsuła ona kolejnych funkcji smartfonów.
Przeczytaj również
Składany Oppo zdradza europejską cenę tuż przed premierą. Jest na co czekać?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.