Jak mało w 2023 roku można zapłacić za tani smartwatch z AMOLED? Nowy rekordzista to Fitshot Aster. Kosztuje nieco ponad 100 złotych, ma baterię na 7 dni i IP68.
Modele pokroju Zeblaze Vibe 7 Pro i Haylou RS4 Plus to chlubne przykłady tego, że smartwatch z AMOLED może być naprawdę tani. Żaden z nich ceną nie może jednak konkurować z nowym Fitshot Aster. Zegarek na premierę ma śmiesznie niską cenę. I to mimo takiego ekranu!
Fitshot Aster to nowy i tani smartwatch z AMOLED
Ekran w Fitshot Aster przyprawia o ukłucie zazdrości kilkukrotnie droższe modele. Nie dość, że to panel AMOLED, to jeszcze jest odświeżany w 60 Hz. W przypadku telefonów to standard nawet w tanich urządzeniach, ale najtańsze zegarki nie oferują tego prawie wcale. 1.43″ wyświetlacz to jednak tylko początek zalet.
Najlepsze smartwatche 2023. Co kupić w różnych cenach?
Bateria nie jest może aż tak imponująca, ale przy tak smukłej kopercie nawet na to nie liczyłem. Wbudowane ogniwo ma pojemność 280 mAh. To pozwala na 7 dni pracy bez ładowania. To nie jest zły wynik. Po prostu przy tak imponującym modelu chciałoby się mieć wszystko lepsze od bezpośredniej konkurencji.
SpO2 i 100 tarcz do wyboru to już standard. Standardem nie są jednak tryby sportowe. Znalazłem wśród nich pływanie. To tylko dowód na to, że norma IP68 w specyfikacji figuruje nie tylko dla ozdoby. Smartwatch przypomni o zbyt długim siedzeniu za biurkiem. Możesz też rozmawiać przy użyciu Bluetooth.
Najlepsza w tym wszystkim jest oczywiście cena. Fitshot Aster na start kosztuje śmieszne 2499 rupii indyjskich. Daje nam to równowartość 130 złotych. Być może niedługo uda się go upolować na AliExpress. Na pewno będę sprawdzał to na bieżąco.
Skoro już jesteśmy przy świetnie wycenionej elektronice, to warto wspomnieć o polskiej promocji na genialną Motorolę. Tak tanio jeszcze nie było.
Aparat 108 MP, OLED 90 Hz, nagrywanie 4K i bateria 5000 mAh w najniższej cenie w historii
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.