Lidl już 6 marca wprowadzi do swojej oferty w Polsce składany rower elektryczny. Jeśli się nie mylę, to Niemcy znów zazdroszczą Polakom dobrobytu, gdyż sprzedają nam ten sam sprzęt… 1000 zł drożej niż w Niemczech (bez uwzględnienia różnicy VAT).
W nowej gazetce Lidl Polska trafiłem na ciekawą ofertę. Już 6 marca w sklepie internetowym Lidl pojawi się składany rower elektryczny Zündapp E-Bike Z101 w cenie 5499 zł.
Ciekawe jest to, że na stronie Lidl Polska znajdziemy już rower elektryczny o tym samym oznaczeniu (aktualnie niedostępny), lecz w cenie 3699 zł. Co tu się dzieje?
Postanowiłem zajrzeć na niemiecką stronę Lidla. Tam natrafiłem na model Z101+, którego parametry zasięgu, zasięgu i wymiarów zgadzają się z tym z polskiej gazetki.
Co prawda on też jest aktualnie niedostępny, ale ciągle widać cenę. W promocji wynosi ona 949 euro, co po przeliczeniu daje nam ok. 4445 zł. To o ponad 1000 zł mniej niż u nas.
Jeśli dobrze zidentyfikowałem model i dokonałem odpowiednich przeliczeń VAT między krajami, to w Polsce za to samo zapłacimy ok. 905 zł więcej niż w Niemczech. Różnica podatkowa to raptem 100 zł i to niecałe.
Oczywiście istnieje też opcja, że się mylę, ale czy wyższa cena w Polsce niż w kraju Zachodniej Europy to jakaś nowość?
Dla formalności dodam podstawowe parametry roweru Zündapp E-Bike Z101, który pojawi się w Lidlu już za kilka dni:
- zasięg do 90 km,
- aluminiowa rama,
- akumulator 9,6 Ah 345,6 Wh 36 V,
- wymiary po złożeniu ok. 97 × 67 × 44 cm,
- 6 przełożeń,
- przerzutki Shimano,
- hamulce V-Brake.
Nic śmieszniejszego dziś nie zobaczysz: demaskujemy „promocje po polsku”!
Nie przegap kolejnej promocji
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.