Xiaomi to chińskie Apple? Dawno i nieprawda. Na największym rynku smartfonów na świecie liderem sprzedaży zostało OPPO: producent, który coraz lepiej radzi sobie także na całym świecie. Co ciekawe, telefony OPPO nawet nie próbują być tak tanie, jak te od Xiaomi.
Chiny to największy rynek telefonów na świecie. Mieszkańcy tego kraju mają taki wybór, że niejeden ManiaK z innych stron świata może im tylko pozazdrościć.
Mimo to Chińczycy wcale nie rzucają się tylko i wyłącznie na egzotyki. Wręcz przeciwnie: ich przywiązanie do lokalnych, mocnych marek jest naprawdę silne.
Widać to praktycznie w każdych kolejnych wynikach sprzedaży z Chin. Xiaomi, Honor, OPPO, Vivo, Apple: mniej więcej te firmy przewijają się w TOP-5, wymieniając się miejscami w poszczególnych kwartałach.
Tak, Samsung o Chinach może tylko pomarzyć. Huawei też idzie ostatnio słabo. Obie firmy mogą pocieszyć się tylko tym, że sprzedają w tym kraju sporo składanych smartfonów. Huawei zajmuje drugie miejsce, a Samsung trzecie.
Sprzedaż smartfonów w Chinach. OPPO to nowe chińskie Apple
Dane dotyczące sprzedaży telefonów w Chinach w pierwszym kwartale 2023 roku przynoszą kolejne przetasowanie w czołówce. Co ciekawe, trend pokrywa się delikatnie z globalnymi wynikami sprzedaży.
Okazuje się, że 2023 rok okazał się najbardziej udany dla OPPO, które zostało nowym liderem rynku smartfonów w Chinach. Udział tej marki wyniósł 19,6%, co oznacza poprawę o 0,6 p.p. w porównaniu rok do roku.
Warto zauważyć, że nawet na rodzimym rynku OPPO nie sprzedaje swoich telefonów zaskakująco tanio i nie walczy o miano króla opłacalności. Pozuje ona tam na markę premium, takie chińskie Apple. Najwidoczniej Chińczycy to kupują.
Drugie miejsce zajęło Apple (17,6%), a na ostatnim miejscu na podium zameldowało się vivo (17,3%), które było miejscowym liderem w poprzednim kwartale kalendarzowym. W TOP-5 znajdziemy także Honor (16%) i Xiaomi (13%).
Niezwykłe w tym raporcie jest to, że pierwsza dwójka wzmocniła swój udział procentowy, mimo że cała piątka tak naprawdę sprzedała mniej smartfonów niż rok wcześniej. Najmocniej oberwało Xiaomi, któremu OPPO zagraża coraz bardziej na światowych rynkach.
Honorowym bohaterem chińskiego rynku telefonów był producent o nazwie pozostali. Firmy nieobecne w TOP-5 wzmocniły swój udział o 3,2 p.p., podkręcając całą sprzedaż aż o 10,2%.
Niestety, nie dowiemy się, którzy producenci spoza największej piątki aż tak bardzo podkręcili swoją sprzedaż w tym kraju. Czy to Samsung z popularną serią Galaxy S23? A może Huawei ze swoim P60 Pro na czele odbudowuje swoją pozycję?
Tak czy inaczej, cały chiński rynek skurczył się w poprzednim kwartale kalendarzowym o 11,8%. To tylko niewiele lepiej niż w przypadku całego świata.
Jaki telefon kupić w 2024 roku? Polecam modele najbardziej opłacalne w Polsce
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.