YouTube na stałe rezygnuje z funkcji, o której część użytkowników może nawet nie wiedzieć. Chodzi o Stories, czyli podpatrzone u Snapchata krótkie relacje, które znikają po kilku dniach.
YouTube Stories to funkcja, która po sześciu latach obecności na platformie (a pięciu w Polsce) wreszcie z niej znika.
Raczej nikogo nie zaskakuje taka decyzja. Stories to funkcja, którą YouTube podpatrzył u Snapchata i Instagrama – twórcy platformy z jakiegoś powodu zdecydowali, że może nadać się również na YouTube.
Stories umożliwiało dodanie krótkiej relacji w formie zdjęcia czy wideo, która znikała z naszego profilu po 7 dniach. Tak naprawdę niewielu twórców korzystało z tej opcji – nic dziwnego, skoro takimi treściami i tak już dzielili się na Instagramie.
YouTube zamyka Stories – i dobrze
Twórcy platformy podzielili z nami z tej okazji takim komunikatem:
Obecnie istnieje wiele sposobów tworzenia w YouTube – od postów na karcie Społeczność, przez krótkie formaty, długie formaty i transmisje na żywo. Aby nadać priorytet tym kluczowym funkcjom, rezygnujemy ze Stories.
Od 26 czerwca 2023 opcja tworzenia nowych Stories w YouTube nie będzie już dostępna. Relacje, które były już aktywne w tym dniu, wygasną po 7 dniach od ich pierwotnego udostępnienia. – tłumaczy YouTube.
Znacznie lepiej na YouTube przyjęły się Shortsy, czyli podpatrzona od TikToka forma publikowania treści.
Krótkie filmy rodem z TikToka radzą sobie dobrze nawet na platformie, która do tej pory kojarzyła nam się przecież przede wszystkim z długimi formami. To właśnie do publikowania takich treści stale zachęca YouTube, żegnając się już na stałe ze Stories.
Przeczytaj również
Polacy to leniuszki? 3 miliony z nas chętnie wyręczają się ChatGPT
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.